Zachodni trend na żywych Barbie i Kenów powoli zaczyna docierać do Polski. Póki co dorobiliśmy się jedynej ekstremalnie zoperowanej pseudocelebrytki, która dzięki monstrualnym wargom zaczyna być coraz bardziej popularna. Sporą rolę w uzyskaniu popularności odgrywa z pewnością także jej pseudonim, bowiem "Anella An" brzmi co najmniej dwuznacznie.
Przypomnijmy: Polska "żywa Barbie" skromnie o sobie: "Wpływam nieświadomie na społeczeństwo! COŚ DRGA"
Anella w ogóle ma o sobie wysokie mniemanie, które stara się przekuć na odpowiednio wysokie zarobki. Pisaliśmy już o tym, że właścicielka warg w rozmiarze pontonów żąda 3,5 tysiąca złotych za "interview". Osoba, która jakimś cudem chciałaby z nią porozmawiać, ma też zapewnić jej zakwaterowanie i pokrycie kosztów dojazdu: Polska "żywa Barbie" żąda... 3,5 TYSIĄCA ZŁOTYCH za wywiad! "Przyjazd, zakwaterowanie, interview"
To jednak nie koniec, bo wymagania Anelli rosną. Udało nam się dowiedzieć, że polską żywą Barbie zainteresowała się Telewizja Polska, bo celebrytka wystąpi w Pytaniu na śniadanie już 12 grudnia. Czyli Dwójka wydała z pieniędzy podatników co najmniej 3,5 tysiąca złotych na promocję nieznanej do niedawna celebrytki.
Występ Anelli w PnŚ ma być wyjątkowy: żywa Barbie zaśpiewa (!) na scenie, bo, jak usilnie twierdzi, jest przecież piosenkarką, chociaż z tej aktywności nikt jej jakoś nie kojarzy. Biorąc pod uwagę rozmiar jej warg, można przypuszczać, że utwór, jaki zaprezentuje na scenie, będzie połączeniem mamrotania i mruczenia.
Jak się dowiedzieliśmy, obrotny menedżer Anelli już stara się, żeby żywa Barbie zarobiła jak najwięcej. Mężczyzna oferuje, że jeśli ktoś zapłaci im 5 tysięcy złotych (!), to Anella wystąpi w jego kreacji w Pytaniu na Śniadanie. Ubrania oczywiście zatrzyma, a do wyboru stylizacji ma dojść tuż przed występem. W zamiar menedżer zapewnia, że wypromuje "projektanta" ubrań Anelli na Instagramie i Facebooku oraz łaskawie udostępni zdjęcie, którym będzie można pochwalić się w sieci.
To wszystko umotywowane jest niezwykłą sławą Anelli i faktem, że jest osobą, którą "interesuje się cała Polska i nie tylko".
Trzymamy kciuki za rozwój kariery w TVP. Jak myślicie, kto będzie chciał ubrać Anellę?
Mamy już jedną kandydatkę: Marta Linkiewicz założyła własną "markę modową"
**Ewa Farna nie wstydzi się eksponować biustu: Jestem kobietą, a co!
**