Rozwód Johnny'ego Deppa i Amber Heard był jedną z największych publicznych afer ostatnich lat. Publiczne pranie brudów, upublicznianie zdjęć z obdukcji i filmów, w których Depp stosuje przemoc wobec żony, to tylko niektóre z kroków, których podjęła się Heard w walce o pieniądze gwiazdora. Spekulowano, że aktorka może domagać się gigantycznej fortuny po podziale majątku gwiazdora. W styczniu tego roku para w końcu otrzymała rozwód, a aktor zmuszony by wpłacić 7 milionów dolarów na wybrane przez Amber cele charytatywne.
Okazuje się jednak, że nie jest wcale tak łatwo pozbyć się łatki "damskiego boksera", która przylgnęła do Johnny'ego. Fani filmów Fantastyczne Zwierzęta wyrazili sprzeciw, aby w kolejnym obrazie z dochodowej serii, który właśnie powstaje, wystąpił Depp. Do wytwórni Warner Bros napłynęło tysiące próśb, aby odtwórca roli Gellerta Grindelwalda został zmieniony w trybie natychmiastowym.
Jeżeli Ridley Scott może przemontować cały film przez Spacey'ego dwa tygodnie przed premierą, wy możecie zmienić aktora przez rozpoczęciem zdjęć - pisali zbulwersowani widzowie.
Studio Warner Bros i autorka serii, Joanne Rowling, wystosowali oficjalne pismo, w którym zapewnili, że nie ma potrzeby zmieniać aktora odgrywającego jedną z głównych ról w przedsięwzięciu. W swoim oświadczeniu powołali się na wypowiedzi Heard, w których miała mówić, że "ich związek był pełen pasji i czasem obustronnej przemocy, ale wynikającej z żarliwej miłości" oraz, że "żadne z nas nie zamierzało umyślnie zrobić sobie krzywdę".
Życzę wszystkiego co najlepsze Johnny'emu a pieniądze otrzymane po rozwodzie zamierzam przeznaczyć na organizacje charytatywne - miała powiedzieć Amber po rozwodzie.
Aktorka na swoim profilu instagramowym opublikowała to samo oświadczenie.
Przypominam, że to była nasza wspólna deklaracja, moja i Johnny'ego. Sądzę, że wyciąganie poszczególnych zdań i wyciąganie ich z kontekstu jest po prostu nie fair. Kobiety, nie dajcie się - podpisała zdjęcie.
Sądzicie, że Warner Bros powinno zwolnić Deppa za krzywdy, których miał się dopuścić na Heard?
**Michał Żebrowski: gdy otwierałem teatr, wylała się na mnie fala hejtu
**