Od 1 marca 2018 w Polsce dwie niedziele w miesiącu mają być wolne od handlu. Najprawdopodobniej w 2020 zostanie wprowadzony całkowity zakaz handlu w tym dniu. Okazuje się, że dla niektórych będzie to istny dramat. Natalia Siwiec nie ukrywa, że jest zdruzgotana decyzją rządu. Nie od dziś wiadomo, że oprócz kilku kontraktów reklamowych, jednym z głównych źródeł zarobku "Miss Euro 2012" są chałtury w centrach handlowych, które zwykle odbywają się właśnie w weekendy.
Przedsiębiorcza celebrytka właśnie na takich imprezach mogła dorobić do domowego budżetu. Dla modelki oznaczałoby to uzależnienie od bogatego męża, Mariusza Raduszewskiego. W rozmowie z Plejadą świeżo upieczona mama zdradziła, że "będzie to dla niej pewien rodzaj dyskomfortu".
Ja nad tym ubolewam, bo czasami niedziela jest jedynym dniem. Ja jeszcze mogę gdzieś znaleźć inne dni, ale na przykład dla moich rodziców, dla ludzi z mojego otoczenia to jest czasami jedyny dzień wolny, kiedy mogą zrobić zakupy dla dzieci, dla siebie - powiedziała.