Spośród wszystkich mężczyzn w życiu Dody, Emil Haidar bez wątpienia okazał się być tym, który w życiu celebrytki namieszał najbardziej. Ich związek, choć dość krótki, stał się symbolem tego, czym kończy się "wielka miłość" w show biznesie.
Rabczewska, która z jednej strony kreuje się na twardą, pewną swojej wartości kobietę, z drugiej co jakiś czas decyduje się opublikować ckliwą sentencję w mediach społecznościowych:
Wrażliwa strona Dody najwyraźniej nie przekonuje Emila, który postanowił odpowiedzieć byłej za pośrednictwem sieci:
Świat nie wierzy łzom - czytamy w jego nowym poście.
1:0 dla Emila - napisał jeden z internautów.
Dorota póki co nie odpowiedziała Emilowi, ale nie zdziwi nas, jeśli ta osobliwa wymiana "myśli" zakończy się kolejnym pozwem.
Wierzycie jeszcze, że ta telenowela kiedyś się skończy?