Marcin Gortat, jeden z najlepiej zarabiających polskich sportowców, nie miał dotąd szczęścia w miłości. Koszykarz, zarabiający w Washington Wizards 12 milionów dolarów za sezon, nie ukrywa swoich obaw, że kobiety bardziej interesują jego pieniądze niż on sam. Ostatnio jednak coś drgnęło w życiu uczuciowym Marcina, a to za sprawą znajomości z Alicją Bachledą-Curuś. Ona także od dawna nie może ułożyć sobie życia. Chociaż zabiegali o nią bogaci i przystojni mężczyźni, na przykład Piotr Woźniak-Starak i Sebastian Karpiel-Bułecka, na żadnego z nich nie mogła się zdecydować. Teraz już za późno, bo obaj są w szczęśliwych związkach.
W przeciwieństwie do Marcina, który nadal jest do wzięcia.
Ich drogi przecinały się wielokrotnie. Oboje angażują się w działalność charytatywną, więc zdarzało im się spotykać na imprezach dobroczynnych i bankietach. Podobno w lutym tego roku doszli do wniosku, że warto dać szansę tej znajomości na przekształcenie się w związek.
Niestety, na przeszkodzie stanęły trudności logistyczne. Marcin, związany kontraktem z Washington Wizzards, rzadko może znaleźć w napiętym grafiku czas na podróż przez cały kontynent do Los Angeles, gdzie mieszka Alicja. Więcej czasu mają dla siebie podczas pobytów w Polsce. Tegorocznego lata wpadli do ojczystego kraju na cały miesiąc, który w większości spędzili razem.
Para jednak starannie unika fotoreporterów i komentowania łączącej ich zażyłości.
Nie pytaj mnie o Marcina - zapowiedziała stanowczo aktorka dziennikarce magazynu Grazia, która przeprowadzała z nią wywiad. Staram się nie opowiadać o życiu prywatnym, między innymi dlatego, że nie chcę tworzyć dodatkowej przestrzeni do plotek.
W tym samym czasie Marcin udzielał wywiadu miesięcznikowi Pani. Też nie potwierdził, że są z Alicją parą, za to obiecał, że przynajmniej do sądu będą pozywać razem.
Irytują mnie kłamstwa. Rozumiem, że jesteśmy popularni, ale nie mogę zgadzać się na zamieszczanie wyssanych z palca wiadomości. Najgorsze, że media mieszają do tego nasze rodziny, w tym syna Alicji. To budzi mój wielki sprzeciw. Oboje jesteśmy gotowi, aby wyciągnąć prawne konsekwencje z tego powodu - grozi w wywiadzie. Nie chcemy być parą celebrytów, która będzie opowiadała o sobie. To, co się dzieje między nami, zostanie między nami.
_
_
_
_