PUDELEK CZEKA: Czy Marina zagra w końcu koncert, a Karolina Szostak znajdzie miłość?
A Wy, czego życzycie sobie od gwiazd w nowym roku?
Choć gwiazdy i celebryci myślą z pewnością, że zawsze źle im życzymy, w rzeczywistości nie jest to prawdą. Fakt, że dzięki ich kiepskim wyborom i dziwnym decyzjom mamy o czym pisać, ale w polskim show biznesie pełnym porażek czasem nawet nas cieszy czyjś sukces. Zwłaszcza, jeśli okupiony był licznymi artykułami na Pudelku.
Stworzyliśmy dla Was listę wydarzeń, na które mamy nadzieję w nadchodzącym roku. Dorzucilibyście coś?
Jak już wielokrotnie powtarzaliśmy, chcielibyśmy zacząć oceniać Marinę za rozwój jej kariery, a nie stylizacje z Instagrama. Czekamy.
Nie jest tajemnicą, że o co najmniej kilku twarzach znanych z okładek i ścianek mówi się w kontekście homoseksualizmu. Warto, by w końcu wsparły swoje środowisko.
Nie, nie znudził nam się ten format. Zwłaszcza, że od jakiegoś czasu znamy sekrety zakulisowych zabaw tancerzy i gwiazd...
Dziewczyna naprawdę się marnuje. Mogłaby przy okazji wypromować kolejnego, nowego celebrytę.
Mateusz, wszystkim to wyjdzie na dobre, mamy nadzieję, że nowa praca zniweluje Twoje stresy bytowe.
Piszecie, że tu niewiele jest w stanie pomóc. My jednak wierzymy, że Marita zacznie w nowym roku czytać książki i "szkity" zamieni na polskie "nogi".
No przyznajcie, kto nie czeka na taki duet na polskim rynku muzycznym?
Nie ukrywamy, że dzięki niekończącemu się konfliktowi Doroty z Emilem mamy o czym pisać, ale może pora zakopać topór wojenny i poszukać spokoju gdzie indziej?
Co prawda dzień bez newsa o byłym mężu Edyty Górniak jest dniem straconym, jednak to najwyższa pora, żeby sprawiedliwości stało się zadość, a Pudelek nie musiał kpić z polskiego wymiaru sprawiedliwości.
...a może w końcu to Gosi uda się zostać gwiazdą? ;)
Na widok naszego mikrofonu uciekają i odmawiają rozmowy. A Pudle to takie łagodne psy...
Piękna z nich para. To bez wątpienia byłoby polskie "royal wedding", przynajmniej oczami Agnieszki Jastrzębskiej.
Mamy nadzieję, że w 2018 roku Jastrząb Post zatrudni samodzielnych redaktorów. Nieładnie podkradać cudzą pracę.
