Trwa ładowanie...
Przejdź na

Tomasz Gollob szczerze o życiu po wypadku: "Nie można leżeć w szpitalu wiecznie. Szukam wszelkich sposobów uśmierzenia bólu"

58
Podziel się:

"Ból nie pozwala nic robić, nawet myśleć" - opowiada żużlowiec.

Tomasz Gollob szczerze o życiu po wypadku: "Nie można leżeć w szpitalu wiecznie. Szukam wszelkich sposobów uśmierzenia bólu"

W marcu Tomasz Gollob podczas treningu motocrossowego uległ poważnemu wypadkowi. W wyniku fatalnego upadku doznał wielonarządowych obrażeń oraz urazu kręgosłupa i rdzenia kręgowego. Choć żużlowiec niemal natychmiast został zoperowany przez jednego z najlepszych neurochirurgów w Polsce, wieści ze stołu operacyjnego nie były optymistyczne. Profesor Marek Harat, który w środowisku medycznym nazywany jest "lekarzem od cudów" nie miał zbyt dobrych wieści dla fanów sportowca, a lekarz, który zajmował się Tomaszem na co dzień, mówił, że jego kariera zakończyła się w momencie wypadku.

Tomasz Gollob w rozmowie z Faktem przyznał, że nie zamierza się poddać w walce o normalne życie. Sportowiec zdradził, że w szpitalu miał największy kryzys w swoim życiu i zamierza spróbować rehabilitacji w domu. Ból, który towarzyszy żużlowcowi każdego dnia jest tak silny, że Gollob zamierza spróbować nawet medycyny niekonwencjonalnej:

Nie można leżeć w szpitalu wiecznie, postanowiłem wypisać się i spróbować rehabilitacji pozaszpitalnej. Spróbować nowych rzeczy, medycyny niekonwencjonalnej. Szukam wszelkich sposobów uśmierzenia bólu.

Gollob przyznaje, że ciężko funkcjonować z towarzyszącym mu bólem, który nie pozwala nawet spać:

Bóle, jakie mi towarzyszą są nie do ogarnięcia dla człowieka. Są potworne, przeszywające, rażące jak porażenie elektryczne. Tak wielkie, że nie jestem w stanie go opisać. To rodzaj bólów neuropatycznych, nie pozwalających mi funkcjonować, rehabilitować się po wypadku, a w nocy spać. Noce są najgorsze, trudne do przeżycia. Każdy ruch kołdry poraża do omdlenia... - mówi sportowiec w rozmowie z Marcinem Feddkiem i Michałem Polem, po czym dodaje: Po zmiażdżeniu dwóch kręgów - szóstego i siódmego - doznałem paraliżu poniżej piersi. Jedni doznają paraliżu wiotkiego, a ja spastycznego. Oznacza to, że moje mięśnie wariują, robią co chcą i kiedy chcą. Np. mięśnie brzucha naprężają się przez co staje się on twardy jak z betonu i trwa tak przez wiele godzin. Podobnie z nogami

Pomimo tragicznego w skutkach wypadku, Tomasz wciąż ma nadzieję na powrót do zdrowia. W tym celu konsultuje się z Leighem Adamsem, trzykrotnym mistrzem świata, który kilka lat temu doznał podobnego urazu.

Przypadek Adamsa, który przeżył podobny uraz daje mi taką nadzieję. Miał wypadek sześć lat temu i uszkodził te same dwa kręgi co ja - szósty i siódmy - oraz jeszcze jeden - piąty. Czekam aż przyśle mi zdjęcia roentgenowskie, żebyśmy mogli jeszcze porównać stopień urazów. Może to da mi odpowiedź na pytanie ile czasu będę potrzebował na odzyskanie sprawności w nogach - mówi z nadzieją.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(58)
gość
6 lat temu
Zycze powrotu do zdrowia.
gość
6 lat temu
Kariera to pół biedy. Jak żyć z takim bólem? To jak tortury. Bardzo mu współczuję.
Madame
6 lat temu
Jest Pan dzielnym człowiekiem życzę Panu wszystkiego dobrego
Gość
6 lat temu
No przykre, ale panowie wiedza co moze sie stac. Taki sport.
Gość
6 lat temu
Karma. Poczytajcie jak groził żonie k jak 12letnia córka płakała, że go nienawidzi. Wszyscy zapomnieli?
Najnowsze komentarze (58)
Gość
5 lata temu
To ten sam co zostawil ciezarna s**e w najwiekszym upale, przywiazana do czyjegos ogrodzenia?? Bez wody, na sloncu.....i uciekl...coz Panie Tomaszu...karma wraca...
gość
6 lat temu
choć nie jestem fanką żuzla,to wiele słyszałam o panu gollobie!!!!!niech sie pan trzyma, duuuzo zdrowia i pozytywnego myslenia!!!!!a że trzeba brać leki p bólowe?????jest pan baaaardzo dzielny !!!!!!!!
gość
6 lat temu
siły !!!!!!!!!
gość
6 lat temu
Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy..... z****** damski bokser....
gość
6 lat temu
Wiary ze będzie dobrze Panie Tomku! Każdy człowiek ryzykuje wychodząc z domu-ten sport niesie za sobą niebezpieczeństwo,ale byliśmy dumni z Pana osiągnięć Życie prywatne pozostawmy zainteresowanemu
Li
6 lat temu
Będzie Pan chodził o własnych siłach.
Gość
6 lat temu
Żebyś z wózka nie wstał .... za krzywdy żony i córki :)
gość
6 lat temu
Biedny człowiek.
Gość
6 lat temu
Dawno temu już gadano że bił swoją żonę Brygide. Może karma wróciła. Wytrwałości. Ja też bolało...serce najbardziej
Gość
6 lat temu
Zdrowia!
ata
6 lat temu
Panie Tomku, nie wiem czy Pan przeczyta moja rade, ale jesli tak to z mojej stony polecam AKUPUNKTURE. W mojej rodzinie w staniach terminalnych w chorobach raka, gdy tradycyjna medycyna byla bez szans, dni pozwalala przezyc bez bolu wlasnie akupunktura. Prosze sprobowac! Powodzenia w powrocie do zdrowia.
ata
6 lat temu
Panie Tomku, nie wiem czy Pan przeczyta moja rade, ale jesli tak to z mojej stony polecam AKUPUNKTURE. W mojej rodzinie w staniach terminalnych w chorobach raka, gdy tradycyjna medycyna byla bez szans, dni pozwalala przezyc bez bolu wlasnie akupunktura. Prosze sprobowac! Powodzenia w powrocie do zdrowia.
Gość
6 lat temu
Zawsze na początku jest porażenie spastyczne, które z czasem przechodzi w wiotkie.
ata
6 lat temu
Panie Tomku, nie wiem czy Pan przeczyta moja rade, ale jesli tak to z mojej stony polecam AKUPUNKTURE. W mojej rodzinie w staniach terminalnych w chorobach raka, gdy tradycyjna medycyna byla bez szans, dni pozwalala przezyc bez bolu wlasnie akupunktura. Prosze sprobowac! Powodzenia w powrocie do zdrowia.
...
Następna strona