Andrzej Duda z żoną, córką i kotką Cinką wyjeżdża z Krakowa (ZDJĘCIA)
Prezydent i jego rodzina sami dźwigali walizki i torby z prezentami. Nie zabrakło butów narciarskich.
Andrzej Duda dość chętnie opowiada o prywatności, mimo że jego żona i córka pozostają raczej w cieniu. Prezydent zdaje sobie chyba sprawę z popularności wśród internautów, bo zwykle opowiada o swojej rodzinie z przymrużeniem oka. Na Boże Narodzenie zdradził między innymi, że to on kupuje choinkę i karpie, a Agacie Dudzie wręcza jeszcze jemiołę.
Niestety, ani choinki ani jemioły prezydent nie zabrał ze sobą na świąteczny wyjazd z Krakowa. Przygotowania do Bożego Narodzenia wyglądały u Dudów pracowicie: Andrzej najpierw taszczył do samochodów walizki i buty narciarskie, a potem torby z prezentami, w czym trochę pomogła mu Agata. Kinga Duda natomiast zajęła się przeniesieniem kotki Cinki.
Zobaczcie, jak Dudowie wyjeżdżali na święta: