Córka Beaty Ścibakówny i Jana Englerta marzy o karierze aktorki. Być może smykałkę do tego zawodu wyssała z mlekiem matki. Być może, ponieważ mając takie "plecy" raczej nikt nie będzie sprawdzał, czy faktycznie 17-latka ma talent aktorski. Na razie Helena zapewnia, że rolę w Barwach Szczęścia dostała dzięki dobremu wrażeniu, które zrobiła na castingu, a nie dzięki nazwisku wpływowego dyrektora Teatru Narodowego.
Jak się okazuje praca na planie tak zmęczyła Helenę, że postanowiła wygrzać się w przerwie świątecznej na jednej z egzotycznych wysp.
Do wakacyjno-świątecznych zdjęć Helena pozuje w stroju kąpielowym, modnie wyginając ciało obok wielkiego, dmuchanego donuta. Jedno z nich podpisała: Tak wchodzę w 2018 rok.
Zobaczcie, jak spędziła wakacje wschodząca gwiazda polskiego kina. Zrobi karierę?
**#gwiazdy: 17-letnia Helena Englert planuje wyprowadzką z domu. Co na to jej rodzice?
**
