Miesiąc temu Edyta Herbuś zaskoczyła wszystkich informacją, że spotyka się z byłym partnerem Doroty Gardias, ojcem jej czteroletniej córki, Piotrem Bukowieckim. Zamieściła w Internecie słodkie zdjęcie z jego córką z jednego z poprzednich związków, z podpisem: "Macoszka".
Przypomnijmy: Herbuś spotyka się z BYŁYM GARDIAS?! "Macoszka" (FOTO)
Vivian Bukowiecka jest córką Piotra z małżeństwa z Karoliną Rosińską. Ma też brata, Melchiora, którego ojcem także jest Bukowiecki. Niestety, związek Piotra z Karoliną rozpadł się pięć lat temu, gdy Bukowiecki zaczął spotykać się z Dorotą Gardias. Pogodynka, która długo szukała mężczyzny, z którym chciałaby mieć dziecko, uznała, że rozwodnik z dwojgiem dzieci idealnie się do tego nadaje. Cztery lata temu na świat przyszła ich wspólna córka Hania.
Związek Piotra z Dorotą przetrwał tylko dwa lata. Rozstali się, gdy pogodynka odkryła, że jej partner, zamiast dzielić się z nią obowiązkami i zarabiać na dom, woli spędzać całe dnie, grając na Playstation. Bukowiecki postanowił poszukać szczęścia w programie Pierwsza randka, w którym przedstawił się jako "pieścioszek" i wyraźnie szykował się do kontynuowania znajomości z poznaną w telewizji Izą.
Widocznie jednak coś stanęło na przeszkodzie, bo Piotr, zamiast z Izą, postanowił budować wspólną przyszłość z Edytą Herbuś. Ujawnienie ich związku wywołało spore zamieszanie, chociaż miesiąc wcześniej w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium tancerka wyznała, żenie jest już singielką.
Kiedy jej związek z Bukowieckim wyszedł na jaw, nie brakowało opinii, że mogła lepiej trafić. Nawet tygodnik Twoje Imperium, któremu Edyta z ufnością zwierzyła się ze swojego szczęścia, okazał się bezlitosny. W krótkim artykule zatytułowanym "Amant z trójką dzieci" wypomina Piotrowi bogatą przeszłość.
Ukochanym celebrytki jest przystojny filmowiec, pracujący w Hollywood, który ma już całkiem duże doświadczenie w sprawach uczuciowych - przypomina gazeta. Ma za sobą kilka związków, a z nich troje dzieci. Bogatą przeszłość partnera Edyta Herbuś zapewne uznała za jedną z jego licznych zalet. Tylko dlaczego Piotr Bukowiecki kilka tygodni temu wdzięczył się żenująco przed kamerami do uczestniczki programu "Pierwsza randka"?
Edyta podobno nie przejmuje się nieżyczliwymi komentarzami. Zdążyła już zabrać nowego ukochanego na święta do rodzinnego domu w Kielcach i przedstawić bliskim.
Jest z Piotrem od dość dawna - ujawnia znajomy tancerki. Jeśli spędzają razem święta, a ona nazywa się macochą jego córki, to musi być coś poważnego.
Biorąc pod uwagę dotychczasową przeszłość Piotra, już nie możemy doczekać się informacji o ciąży Edyty.