Bal Mistrzów Sportu za kulisami: Lewandowska pozuje z Glik, Szostak poluje na selfie... (ZDJĘCIA)
Sportowcy i celebryci zrelacjonowali szczegóły imprezy w Internecie. Nie obyło się bez wpadek.
W sobotę odbyła się Gala Mistrzów Sportu, na której poznaliśmy najlepszego polskiego sportowca 2017 roku. Pierwszy raz w historii plebiscyt wraz z Przeglądem Sportowym organizowała telewizja Polsat. Gala jak i bal były, więc znakomitą okazją do promowania gwiazdek Polsatu. Nagrody sportowcom wręczali aktorzy polsatowskich seriali i zaprzyjaźnieni ze stacją celebryci.
Impreza była też świetną okazją do zrobienia sobie zdjęcia ze znanymi sportowcami. Skorzystała na tym głównie Karolina Szostak, która co chwila wrzucała na swój profil na Instagramie zdjęcia z czerwonego dywanu.
Najwięcej głosów dostał Kamil Stoch, tuż za nim na podium uplasowali się Robert Lewandowski i Anita Włodarczyk. Z tej trójki na gali pojawiła się tylko Włodarczyk, "Lewy" tradycyjnie nie pojawił się na uroczystości, a Stoch przebywał w tym czasie w Bischofshofen, gdzie triumfował w konkursie Czterech Skoczni.
Obu sportowców godnie reprezentowały żony. Ania pojawiła się w pudrowej sukience, ale to żona Stocha, Ewa wzbudziła największy zachwyt obserwatorów i fotoreporterów. Żona naszego najlepszego skoczka pojawiła się w skromnej góralskiej stylizacji, czym z miejsca skradła serca polskich kibiców. Ania, wydawało się bardziej obyta towarzysko, nie potrafiła ukryć rozgoryczenia faktem, że Robert nie zajął pierwszego miejsca w plebiscycie.
Zobacz: Rozgoryczona Lewandowska o plebiscycie "Przeglądu Sportowego": "LICZYLIŚMY NA PIERWSZE MIEJSCE"
Kolejność nie przypadła też do gustu Kamilowi Glikowi, który na Twitterze skomentował swoje 12. miejsce w plebiscycie Przeglądu Sportowego. Swoim wypisem nawiązał do słów Lewandowskiego po ogłoszeniu wyników Złotej Piłki. Wypowiedź piłkarza AS Monaco wzbudziła spore kontrowersje.
Zobaczcie, jak bawili się sportowcy i celebryci na Balu Mistrzów Sportu: