Natalia W., znana między innymi z epizodycznych ról w serialach "Na Wspólnej" czy "Ojciec Mateusz", ostatnio zyskała powszechną popularność głównie dzięki znajomości z "dilerem gwiazd". Aktorka przyznała się do "pomocnictwa" w narkotykowym biznesie. Ponoć nie miała szczególnie wyboru, bo została przyłapana na gorącym uczynku.
Przypomnijmy: Aktorka z "Na Wspólnej" przyznała się do współdziałania w handlu narkotykami z "dilerem gwiazd"
Natalia W. poza wątpliwą karierą aktorską i okazjonalną pomocą warszawskim dilerom zajmowała się do tej pory głównie życiem w bogactwie i luksusie, oraz chwaleniem się nim na instagramie. Teraz jednak, jak twierdzi w sądzie, podupadła na zdrowiu i mimo wczesniejszych zapewnień... nie może zeznawać.
Nie stawiła się na rozprawie, a według naszego informatora "adwokat powiedział że dostał o 7:30 smsa, z którego wynikało, że Natalia W. źle się poczuła i poszła do specjalisty chorób wewnętrznych". Sąd odniósł się do tego z umiarkowanym wyrozumieniem i zapowiedział, że jeśli nie stawi się na kolejnej rozprawie, to zostanie doprowadzona przez policję. Sąd przypomniał też, że jej sprawa została wyłączona z ogólnego postępowania na jej wniosek, ale oskarżona nie spełnia postanowień - zdradza nasz informator.
Możemy więc chyba uznać, że kariera została zakończona...