Edyta Pazura, która przez lata nosiła przydomek "PKP", który symbolizował jej karierę od poznania Cezarego w pociągu do ożenku i facebookowej felietonistki, wciąż zaskakuje. Niedawno pochwaliła się, że wzorem innych niewiedzących co ze sobą zrobić celebrytek zakłada blog o byciu mamą. Tak jak każda z autorek zapowiada, że ten będzie wyjątkowy: Edyta Pazura promuje swój blog: "Maybe baby" będzie inny niż blog Lewandowskiej"
To nie koniec niespodzianek, jakie przygotowała dla swoich fanów (?) żona aktora. Edyta na swoim Instagramie udostępniła zdjęcie sprzed 12 lat, na którym pozuje w bikini. Celebrytka nie odmówiła sobie kokieterii w komentarzach. Dowiadujemy się z nich, że nie jest już tak chuda jak kiedyś. Pazura też żartuje sobie z doniesień, jakoby ingerowała chirurgicznie w swój wygląd.
No cóż, pozostaje nam zazdrościć dobrego samopoczucia.