Przetakiewicz z drogą torbą i w futrze wsiada do limuzyny, nie myśląc o jutrze (ZDJĘCIA)
Pochwaliła się modelem Hermes Birkin ze skóry krokodyla za ponad 300 tysięcy złotych. Wygląda jak kobieta z klasą?
Joanna Przetakiewicz do niedawna była znana jako była partnerka Jana Kulczyka, ale od kilku lat wytrwale pracuje na własne nazwisko. 50-latka spełnia się jako przyjaciółka kotki Karla Lagerfelda, założycielka marki La Mania i "dziewczyna" z okładki Playboya. W pogoni za statusem celebrytki zabrała nawet Łukasza Jakóbiaka na wspólne żebry w Azja Express, w ramach których piła krowi mocz.
Codzienność projektantki jest jednak daleka od delektowania się zwierzęcą uryną, o czym świadczą nowe zdjęcia paparazzi. Przetakiewicz w piątek dała się "upolować" na ulicach Warszawy, zmierzając do swojej limuzyny. Na jej codzienną stylizację składało się puszyste futro i czarne botki w męskim stylu. Wzrok najbardziej przykuwała jednak wykonana ze skóry krokodyla torba Hermes Birkin. Ekskluzywny dodatek z metką francuskiego domu mody ma wartość kolekcjonerską, a jego cena wynosi około 83 tysiące euro, czyli ponad 340 tysięcy złotych.
Zobaczcie, jak Przetakiewicz prezentuje się na co dzień. Wygląda jak kobieta z klasą?
Wsiadając do limuzyny, dała się sfotografować paparazzi.
Wzrok przykuwało futro, które na pierwszy rzut oka wygląda na naturalne.
Usta 50-latki spływały błyszczykiem w odcieniu "nude".
Jej wersja Hermes Birkin została wykonana ze skóry krokodyla.
Trudno, żeby woziła torbę za 340 tysięcy złotych w tramwaju.
Joanna najwyraźniej lubi długie paznokcie opiłowane na prosto.
Postawiła na model z dużymi szkłami, które raczej nie spodobałyby się Kanye Westowi.
Przetakiewicz tym razem zrezygnowała ze szpilek.