Wielu celebrytów bądź kandydatów na nich, zanim zyska wymarzoną sławę lubi wypierać się swojego zamiłowania do fleszy i czerwonego dywanu. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy próbują zaistnieć dzięki "ambitniejszym" projektom, jak miało to mieć miejsce w przypadku Renaty Kaczoruk, która zaczynała swoje wizyty w DDTVN od opowiadania o start upach. Szybko jednak okazało się, że prawdziwym "startem" w jej karierze był program Azja Express, do którego rzekomo zgłosiła się, by poznać Azję. Uznała, że bez kamer obecnych przy niej przez cała dobę nie pozna jej dostatecznie dobrze.
Udział Renulki w programie zaowocował konfliktem z Majdanami, któremu kibicował Kuba Wojewódzki. Partner Renaty nigdy nie przepadał za Gosią i Radkiem, a konflikt z reality show przeniósł na salę sądową. Ostatecznie Małgosia wygrała z Kubą w sądzie, ale niesmak pozostał. Sama Kaczoruk zaś w wywiadach żaliła się, że została niesprawiedliwie oceniona, sugerując, że świat show biznesu to jedno wielkie zakłamanie.
Najwyraźniej nie dotknęło jej to aż tak bardzo, bo niedawno ogłoszono, że weźmie udział w Tańcu z gwiazdami. Decyzję tę skomentowali Majdanowie:
Osoba, która twierdziła, że poszła do programu tylko dlatego, że chciała zwiedzić Azję, nie popiera parcia na szkło i nie chce mieć z tym nic wspólnego, uważa polski show biznes za wylęgarnie tak złych ludzi jak my idzie do programu, który jest stricte show biznesowy. Uważam, że jest wspaniały i chętnie wzięłabym w nim udział, gdybym mogła, to klasyczny przykład braku konsekwencji i hipokryzji - powiedziała Rozenek w rozmowie z dziennikarką Party.
Narzeczony Renaty powiedział, że ja, dzięki związkowi z Gosią awansowałem do ekstraklasy, tak myślę, że on dzięki swojemu związkowi spadnie do drugiej ligi - dodał Radek.
Udało im się dogryźć Renulce i Kubie?