Dziś mija 20 LAT od premiery "Młodych wilków 1/2"! Tak zmienili się aktorzy (ZDJĘCIA)
"To, co nam się udało wtedy osiągnąć, bez wielkich stacji, bez biegania po innych kontynentach w jakichś dziwnych programach, to że po 20 latach ten film jest tak kultowy, że ludzie wciąż mnie o niego pytają" - wspomina Jakimowicz.
23 stycznia 1998 roku na ekrany kin weszła druga część filmu Młode wilki w reżyserii Jarosława Żamojdy, który szybko stał się "ikoną polskiego kina lat 90.". Kontynuacja Młodych wilków 1/2 chronologicznie była pierwszą częścią historii o młodzieży, która wchodzi w życie w realiach drapieżnego kapitalizmu. W produkcji angaż znaleźli m.in. Jarosław Jakimowicz, Paweł Deląg i Krzysztof Antkowiak, którzy jeszcze dwie dekady temu uważani byli za gwiazdy polskiego kina. Choć od kilku miesięcy pojawiają się pogłoski o nakręceniu kolejnej części produkcji, póki co Żamojda nie może skompletować pełnej obsady.
Dziś mija równo 20 lat od premiery drugiej części filmu. Przez ten czas drogi aktorów rozeszły się, a wielu z nich żyje tylko wspomnieniem minionej sławy. Paweł Deląg coraz rzadziej pojawia się w rodzimych produkcjach, skupiając się na występach w Rosji, z kolei Jarosław Jakimowicz próbował reanimować podupadającą karierę występami w Big Brotherze. Jak się okazuje, aktor wciąż darzy produkcję ogromnym sentymentem o czym opowiedział w rozmowie z Pudelkiem.
Strasznie ciepło to wspominam. To, co nam się udało wtedy osiągnąć, bez wielkich stacji, bez biegania po innych kontynentach w jakichś dziwnych programach, to że po 20 latach ten film jest tak kultowy, że ludzie wciąż mnie o niego pytają. To były fajne czasy - przyznał. To śmieszne, ale wygrałem plebiscyt w "Bravo", a moja rodzina ma cała teczkę układanek, plakatów, tekstów z tego pisma. Odbierając nagrodę stanąłem na jednej scenie z wtedy wielkim The Kelly Familly, w tym roku też ponoć wraca. Ja odbierałem statuetkę dla najpopularniejszej gwiazdy. Przyszło chyba na mnie wtedy 40 tysięcy pocztówek z głosami.
Zobaczcie, jak zmienili się aktorzy Młodych wilków. Tęskniliście?
Wasz telefon bardzo mnie ucieszył, wczoraj też dostałem mms od znajomych, którzy wyświetlali "Wilki" na rzutniku i zrobili sobie fotkę. To pokazuje, że ten film cały czas jest w nas, w ludziach. Ciekawe czy ktoś za 20 lat zrobi sobie fotkę na tle jakiegoś filmu, który miał premierę w ciągu ostatniego miesiąca - zastanawia się Jakimowicz.
Obie części "Młodych wilków" wyreżyserował Jarosław Żamojda.
W latach 90. aktorzy byli uważani za nadzieję polskiej kinematografii. Niestety, Antkowiak wpadł w uzależnienia od hazardu i alkoholu, a Mucha skoncentrowała się na mniej ambitnych produkcjach w imię popularności i kontraktów reklamowych.
Antkowiak i Mucha zagrali główne role w "Młodych wilkach". Wcielali się w postacie Anki i Krzyśka.
Deląg, uważany za najprzystojniejszego aktora lat 90', zagrał w "Młodych wilkach 1/2" Biedronę. Przez lata cieszył się ogromną popularnością w Polsce, ale obecnie dużo więcej pracuje w Rosji. Unika też rodzimych salonów i ścianek.
Aktor wcielił się w rolę Skorpiona.
Aktor wcielił się w rolę Cichowskiego "Cichego". Trochę tęsknie za tym światem, ale jak popatrzyłem na waszej stronie na te premiery, które miały miejsce w tym, czy w zeszłym tygodniu... Wszytko to samo, scenariusze, takie same kolejne komedie romantyczne, które niby nimi nie są i ci aktorzy, którzy już zagrali wszystko i wszędzie, to mi nie żal. Nie żal mi, bo pamiętam czasy kiedy ten świat był imprezowy, kolorowy i jakiś - mówi gorzko Jakimowicz w rozmowie z Pudelkiem.
Choć po premierze filmu popularność aktora znacznie wzrosła, Krzysztof postanowił wycofać się z show biznesu. Jego życie zdominowały nałogi. Alkoholizm i uzależnienie od hazardu udało mu się pokonać dzięki nawróceniu, o czym opowiadał w ostatnich latach w kilku wywiadach.
Filmowa Anka wciąż cieszy się popopularnością "na salonach". Zdaje się, że może się pochwalić największą popularnością z dawnej obsady. Niestety, swoją dalszą karierę oparła głównie na "M jak miłość" i reklamach.