Pod koniec 2016 roku Michael Buble postanowił zawiesić karierę po tym, jak u jego trzyletniego synka wykryto raka wątroby. Chłopiec trafił najpierw do szpitala z podejrzeniem mononukleozy i świnki. Dopiero po szczegółowych badaniach okazało się, że przyczyną jego pogarszającego się stanu zdrowia jest nowotwór.
Przypomnijmy: 3-letni Syn Michaela Buble'a rozpoczyna leczenie. "Rak to okropna choroba, ale wierzymy że Noah ją pokona"
Pierwsze miesiące chemioterapii nie przynosiły oczekiwanych rezultatów, jednak w końcu odnotowano poprawę i wkrótce Buble i jego żona Luisana Lopilato poinformowali, że Noah wraca do zdrowia.
Zobacz: Syn Michaela Buble'a wraca do zdrowia. "Czekają go badania. Dzięki Bogu Noah ma się już dobrze"
Buble i Luisana powoli wracają do normalnego życia, które niebawem może znacznie się zmienić, bowiem media donoszą, że Lopilato spodziewa się trzeciego dziecka. Twierdzi tak argentyńska dziennikarka Laura Ufbal, która przekonuje, że żona muzyka jest już w prawie trzecim miesiącu ciąży, a informacją o tym pochwaliła się swoim bliskim w Argentynie. Jak twierdzą lokalne media, para zamierza oficjalnie podzielić się wiadomością pod koniec marca. Wtedy to Luisana ma przyjechać do swojej rodzinnej Argentyny z Michaelem i synami, Noah i Eliasem, aby promować film, w którym gra policjantkę na tropie mafii handlującej ludźmi.
Choć tabloidy próbują się kontaktować ze sławną parą, aby potwierdzić tę wiadomość, małżonkowie póki co nie komentują tych doniesień. Wody w usta nabrali także bliscy rodziny Buble. Brat Luisany, który także jest aktorem, w trakcie ostatniego wywiadu w telewizji na pytanie, czy powita niedługo nowego siostrzeńca lub siostrzenicę zaczął się jedynie nerwowo śmiać i twierdził, że o niczym nie wie.
Plotki wydają się jednak prawdopodobne, bo Luisana już wcześniej przyznawała, że marzy o dalszym powiększaniu rodziny.
Bardzo bym chciała mieć kolejne dziecko, bo bycie matką to najlepsza życiowa rola. Chciałabym mieć nawet 20 dzieci, ale moje ciało by tego nie zniosło - mówiła jakiś czas temu.
W ostatnim tygodniu aktorka wrzuciła na Instagram zdjęcie w luźnym, sportowym stroju, co argentyńskie media natychmiast opisały jako "próbę ukrycia ciąży".
Wygląda na to, że Michael i Luisana najgorsze mają już za sobą. Gdy okazało się, że nowotwór jest w remisji, aktorka powiedziała: "Takie sytuacje uświadamiają ci, co jest w życiu naprawdę ważne. To bycie silnym i posiadanie wiary. Nie ma dnia, abym nie kładła się spać modląc się do Boga. Dzięki niemu najgorsze już minęło, ale przed nami jeszcze długa droga".