Magda Mołek za czasów poprzedniej ciąży ustanowiła rekord w kategorii „najkrótszy urlop macierzyński”. Pracowała niemal do samego porodu, a po narodzinach synka spędziła z nim w domu niecałe trzy tygodnie. Zobacz: Mołek JUŻ DZISIAJ WRACA na antenę!
Nie wiadomo, czy tym razem też ma takie plany. W każdym razie producenci Dzień Dobry TVN znaleźli dla niej zastępstwo. Jak donosi magazyn Flesz, Magdę zastąpi Agnieszka Szulim-Badziak-Woźniak-Starak, która niedawno tak świetnie się sprawdziła, przepytując Joannę Krupę z jej intymnego życia tak napastliwie, że w wygadana na ogół modelka nie wiedziała, co odpowiadać. Do tej pory nie wyjaśniło się, dlaczego prezenterka tak ostro zaatakowała ją za działalność charytatywną i namawianie do adopcji psów ze schroniska. Agnieszka tłumaczyła, że pytania dostała przed programem i po prostu odczytała je z kartki. Przeczytajcie: Szulim tłumaczy się idiotycznych pytań do Krupy. Wyszło jeszcze gorzej?
Podobno zażenowani tym tłumaczeniem producenci poprosili ją, żeby najlepiej w ogóle się nie odzywała, dopóki sprawa nie przycichnie. Przypomnijmy: "Fakt": TVN zabronił Agnieszce Woźniak-Starak pokazywać się na imprezach. "Na jakiś czas powinna zniknąć z salonów"
Tym dziwniejszy wydaje się pomysł, by Agnieszka zagościła w Dzień Dobry TVN na dłużej, zastępując Mołek u boku Marcina Mellera. Na razie wygląda na to, że wszyscy mają nadzieję, że to nie potrwa długo.
Magda jest młodą i zdrową kobietą, sama zdecyduje, kiedy pójdzie na urlop macierzyński - wyjaśnia dyrektor programowy TVN-u Edward Miszczak. Za to Agnieszka ma teraz inne ważne zadanie. Niedługo wyjeżdżamy na zdjęcia do show Azja Express.
Trzeci sezon będzie kręcony w Peru, Boliwii i Wenezueli. Zdjęcia potrwają około dwóch miesięcy. Po powrocie Agnieszka dołączy prawdopodobnie do ekipy Dzień Dobry TVN.
Ciekawe czy już uczy się na pamięć scenariuszy do nowych odcinków śniadaniówki.