Małgorzata Kożuchowska i jej mąż zostali przeszukani na lotnisku (ZDJĘCIA)
Aktorka była wyraźnie poirytowana kontrolą...
Małgorzata Kożuchowska wybrała się z mężem, Bartłomiejem Wróblewskim w podróż do miasta zakochanych. Być może chcą tam świętować 10. rocznicę ślubu. Choć Paryż ponoć został zasypany śniegiem, nie przeszkodziło to małżonkom w realizacji swoich planów.
Niestety, na lotnisku spotkała ich przykra niespodzianka. Zostali zatrzymani i zaproszeni na krępującą rewizję osobistą na lotnisku. Małgorzata ze zbolalą miną zdejmowała pasek od spodni. Ewidentnie była zawstydzona całą sytuacją.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a para zdążyła na swój lot.
Zobaczcie, jak zareagowała Małgorzata na informację o przeszukaniu. Też bylibyście wściekli?
Para została zaproszona na rewizję osobistą.
Aktorka powoli zdejmowała z siebie kolejne cześci garderoby, które wyposażone były w metalowe elementy.
Po minach małżonków można wywnioskować, że byli poirytowani zaistniałą sytuacją.
Być może tak zakochani świętowali Walentynki.
Na szczęście ta niekomfortowa sytuacja dobrze się skończyła, a parze udało się wylecieć do Francji.
Kiedy personel lotniska sprawdził aktorkę i jej męża, mogli spokojnie się ubrać i udać się do samolotu.
Oby w Paryżu mieli więcej szczęścia.