Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ojciec Szczęsnego o Wojtku: "Nie utrzymuje ze mną kontaktu. Pewnie ma jakąś SESJĘ DO GALI ALBO VIVY"

430
Podziel się:

Odkąd Wojciech związał się z celebrytką, zerwał relacje z ojcem, który kiedyś był mu bardzo bliski.

 Ojciec Szczęsnego o Wojtku: "Nie utrzymuje ze mną kontaktu. Pewnie ma jakąś SESJĘ DO GALI ALBO VIVY"

Maciej Szczęsny w latach 90-tych był czołowym polskim bramkarzem, który zdobył mistrzostwo kraju z aż czterema klubami: Legią Warszawa, Widzewem Łódź, Polonią i z Wisłą Kraków. Jego syn, Wojciech, do pewnego momentu także był znany głównie jako bramkarz - dopóki nie ożenił się z ambitną celebrytką ukraińskiego pochodzenia - Mariną Łuczenko. Od tamtej pory jego nazwisko pojawia się w mediach najczęściej w kontekście nachalnego promowania się żony na Instagramie.

Nie jest tajemnicą , że relacje Macieja z synem od lat nie należą do najlepszych. Z niejasnych powodów Wojciech postanowił nie utrzymywać kontaktu z ojcem. Jego niechęć jest tak wielka, że nawet na własny ślub nie zaprosił go osobiście, a listownie. 52-letni Szczęsny pojawił się na uroczystości, mimo że ewidentnie był niemile widzianym gościem.

Aktualnie były bramkarz zajmuje się muzyką jazzową i fotografią. Ma na tym polu nawet pewne sukcesy. W czwartek na Stadionie PGE Narodowym odbył się wernisaż jego fotografii, który będzie można oglądać do końca lutego. Przy tej okazji Szczęsny udzielił wywiadu Izie Koprowiak z Przeglądu Sportowego. Dziennikarka nie omieszkała zapytać go, dlaczego syn nie pojawił się na wernisażu.

Mój syn nie utrzymuje ze mną kontaktów, więc nawet nie wiem, czy w ogóle wie, że robię wystawę. A gdyby nawet wiedział, to nie przyszłoby mi do głowy, by psuć mu terminarz, pewnie ma jakąś sesję do "Gali" lub "VIVY" - powiedział nieco uszczypliwie Szczęsny.

W czerwcu 2015 roku Maciej ożenił się z młodszą o... 26 lat Dominiką. Wojtek i Marina nie pojawili się jednak na ślubie.

Wysyłałem do niego maile, smsy, na nic nie odpowiedział. Gdy 24 czerwca żeniłem się z Dośką, to mimo że tak długo się nie odzywał, dostał od nas odręcznie napisane, bardzo długie zaproszenie. Kompletnie je zignorował. Na ślubie Janka, który był kilka dni wcześniej też nie rozmawialiśmy. Może i dobrze, bo nie wiem, jak bym zareagował. Ja go broniłem w mediach, a on napisał na Facebooku, że dosyć ma idiotycznych uwag swojego ojca na temat Wengera. Miał mój numer, jeśli mu się to nie podobało, mógł zadzwonić i mi to powiedzieć. Prawda była taka, że w Arsenalu traktowali go niesprawiedliwie (...) - mówi Szczęsny.

Na pytanie, co było przyczyną nagłego zerwania kontaktów, były bramkarz odpowiedział: "Bo któregoś pięknego dnia go zaprzestał".

Koprowiak drążyła temat, aż rozmówca stał się bardziej szczegółowy. Jego odpowiedź sugeruje, że wpływ na stosunek Wojtka do ojca może mieć jego ambitna żona.

Do dziś nie znam przyczyny. Miałem z nim super relację przez 24 lata. Rozmawialiśmy po każdym jego meczu. Rok 2013, była środa wieczór, jak zadzwonił do mnie i zaprosił do Londynu na sobotnie spotkanie w Premier League i wtorkowe w Lidze Mistrzów. Przed tą rozmową przeżyłem dwa tygodnie wielkiego, absurdalnego stresu. Zaproponowałem mu, że wrócę dopiero w czwartek, żebyśmy w środę mieli czas pogadać. Potrzebowałem tego. "Jasne tato, nie ma problemu. Jutro wyślę ci wszystkie szczegóły, numer lotu, napiszę, kto po ciebie przyjedzie na lotnisko". Rozmawialiśmy przez godzinę. W końcu Wojtek zakończył słowami: "Przepraszam cię tato, ale dwa dni temu wprowadziła się do mnie Marina, ona wcześnie chodzi spać i cały czas mnie woła, żebym przyszedł. Pogadamy, jak się zobaczymy". Czekałem na koordynaty, ale już ich nie dostałem. Kamień w wodę - podsumowuje smutno Szczęsny.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(430)
gość
6 lat temu
Dzięki ojcu jest tu gdzie jest..
gość
6 lat temu
A to nie jest tak, że ojciec zostawił matkę dla młodszej i Wojtek nie chce mu tego wybaczyć?
Gość1234
6 lat temu
Marina "wcześnie chodzę spać" Łuczenko :D😂
Gość
6 lat temu
Żonka z piekła rodem! Hahaha
Gość
6 lat temu
To zły wpływ Mariny.
Najnowsze komentarze (430)
Higi
7 miesięcy temu
Co to za ojciec co krytykuje syna w mediach!?
gość
6 lat temu
dzieki mamie jest gdzie jest - ojciec był dochodzacym kolegą - teraz ma efekty swojego postepowania - ja mu nie wspołczuję
gość
6 lat temu
ojciec ktory tak wypowiada sie w mediach o synu jest godny pogardy i mlody z cala pewnoscia ma powody zeby go nie znosic, widac po nim ze zly czlowiek, mysle ze ona ma tu niewiele do rzeczy
gość
6 lat temu
Wojtek- Boys ty nie plakal kiedys....ZON mozna miec wiele, takich ja twoja- z caly szacunkiem sa tysiace na ulicach....TATE ma sie jednego. PAMIETAJ O TYM!!!!! nie ma znaczenia, kto, co kiedy i dlaczego!!! JEDEN OJCIEC, JEDNA MATKA!!! WLASNE DZIECI!!!! reszta to tylko dodatki.
Gość
6 lat temu
Cwana Ruska
gość
6 lat temu
tenn portal jest tak zenujacy ze nie wiem jak ludzie pracujacy dla tej strony moga spojrzec w lustro. A czy szanowny pudelek rozmawial z Wojtkiem Szczesnym? Czy ma obiektywny poglad na sytuacje? nieee po co, poszczujemy, poinsynuujemy.. pieniazki beda sie zgadzac, wyplata bedzie, kolo sie kreci. Co za plycizna... naprawde slabe, ale czego ja sie spodziewalam wlasciwie zagladajac tu? :P
Bont
6 lat temu
Ale kanał! nie chce o nich czytać, koniec
Sławek kowal
6 lat temu
Panie Macieju!Nie trzeba być ojcem sławnego syna,żeby nie mieć z nim kontaktu. Mieszkam od syna 300m i też nie rozmawiam z nim miesiące. Ma swoje życie i niech tak zostanie, przynajmniej narazie. Współczuję Panu. Cierpliwości. Pozdrawiam Sławek z Warszawy
Sławek z wars...
6 lat temu
Panie Macieju!Nie trzeba być ojcem sławnego syna,żeby nie mieć z nim kontaktu. Mieszkam od syna 300m i też nie rozmawiam z nim miesiące. Ma swoje życie i niech tak zostanie, przynajmniej narazie. Współczuję Panu. Cierpliwości. Pozdrawiam Sławek z Warszawy
gość
6 lat temu
Panie Macieju!Nie trzeba być ojcem sławnego syna,żeby nie mieć z nim kontaktu. Mieszkam od syna 300m i też nie rozmawiam z nim miesiące. Ma swoje życie i niech tak zostanie, przynajmniej narazie. Współczuję Panu. Cierpliwości. Pozdrawiam Sławek z Warszawy
gość
6 lat temu
Marina nie śpiewaj proszę
elorelei
6 lat temu
No proszę - ukraińska utrzymanka poróżniła syna z ojcem. Brawo Marina ...
Gość
6 lat temu
Nie dziwię się Wojtkowi, ze was nie cierpi. Nie dość, ze napadacie na jego żonę, to teraz jeszcze robicie ofiarę z jego ojca, który porzucił jego kochaną matkę i przez lata wieszał na niej psy. Osiągnęliście jedno - teraz Wojtek już na pewno mu nie wybaczy
gość
6 lat temu
Skasowaliscie moj komentarz A wiec krotko - nie przystoi ojcu w taki. sposob szkalowac syna ze wskazaniem ze to pewnie zawinila M Niech ten pan poszuka winy ze swojej strony Syn jest dorosly i nie trzeba go pouczac To ojciec jest zalosny A ten jego wywiad - szkoda slow !!!
...
Następna strona