Tak wygląda "dziedziczka Apple": 19-letnia córka Steve'a Jobsa! (ZDJĘCIA)
Eve Jobs to najmłodsza z czwórki dzieci zmarłego w 2011 roku założyciela najcenniejszej firmy na świecie. Pójdzie w jego ślady?
Dorastające dzieci gwiazd od dawna cieszą się ogromnym zainteresowaniem mediów. Niektóre szybko podążają śladami swoich sławnych rodziców, wykorzystując znane nazwisko i kontakty dla własnej kariery. Inne wybierają życie poza show biznesem, choć nawet wtedy budzą ogromną ciekawość dziennikarzy i fanów.
Coraz częściej uwaga serwisów plotkarskich skupia się jednak na dorosłych dzieciach najbogatszych tego świata. Córki i synowie miliarderów to dla prasy łakomy kąsek, szczególnie jeśli dość lekko podchodzą do tematu wydawania pieniędzy zarobionych przez swoich rodziców.
Na tym tle pozytywnie wybija się 19-letnia Eve Jobs, córka zmarłego przed siedmiu laty założyciela firmy Apple. Eve, wzorowa studentka prestiżowego Uniwersytetu Stanford, nigdy nie była bohaterką tabloidowych skandali i plotek.
Majątek jej rodziny, szacowany na 20 miliardów dolarów, pozwala 19-latce skupiać się na nauce i rozwijaniu jej największej pasji, jaką jest jeździectwo i skoki na koniu. Młoda Jobsówna ma już na tym koncie spore sukcesy i jest typowana na jedną z nadziei tego sportu.
Zobaczcie, jak wygląda córka Steve'a Jobsa. Jest do niego podobna?
Eve bez problemu dostała się na Uniwersytet Stanforda, jedną z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie. Jest ponoć wzorową studentką, zaangażowaną w naukę i życie studenckie.
Nastolatka to najmłodsza z czwórki dzieci Steve'a Jobsa i jego żony, bizneswoman Laurene Powell. Cała rodzina jest bardzo zżyta i ciężko przeżyła śmierć szefa Apple w październiku 2011 roku na raka trzustki.
Śmierć ojca, z którym była blisko związana, mocno nią wstrząsnęła. Mimo to, Eve robi wszystko, by przynieść rodzicom dumę.
Mimo wymagań, jakie narzuca jej nauka na uniwersytecie, Eve nie zrezygnowała ze swojej największej pasji, jaką jest jazda konna. Odnosi na tym polu ogromne sukcesy.
W marcu 2017 roku branżowy magazyn Equinews przyznał jej tytuł "Skoczka miesiąca". Eve zwyciężyła lub zdobyła wysokie miejsca na kilku prestiżowych zawodach jeździeckich.
Eve Jobs od kilku lat spotyka się z synem meksykańskiego milionera, Eugenio Garzą Perezem.
Eve poznała Eugenia podczas jednych z zawodów jeździeckich. Jej chłopak też uprawia ten sport i przeprowadził się nawet z Meksyku do USA, by móc się w nim rozwijać.
Rodzina Pereza to jeden z najbardziej szanowanych meksykańskich klanów. Jego pradziadek był prezesem firmy Visa, a część zarobionego majątku przekazał na stworzenie w Monterrey prestiżowego Instytu Technologicznego, jednej z najlepszych wyższych uczelni w kraju.
Steve Jobs był dla Eve niezwykle ważną postacią. Nastolatka nie udziela wprawdzie wywiadów, ale jej znajomi w rozmowie z dziennikarzami przyznali, że osiągnięcia ojca są dla jego dzieci wyznacznikiem życiowego sukcesu i realizacji celów.
Po śmierci męża Laurene Powell skupiła się na rozwoju własnych biznesów. Stworzyła też organizację niosącą pomoc w kształceniu uchodźców i imigrantów.
Eve, podobnie jak dzieci innych technologicznych miliarderów, jest dumna z firmy stworzonej przez ojca. Niedawno paparazzi przyłapali ją z widocznym nowym modelem iPhone'a, który dumnie wystawał jej zza spodni.
Widzicie w Eve podobieństwo do jej sławnego ojca?