Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska to jedna z par w polskim show biznesie, które mogą się pochwalić najdłuższym stażem, choć kilka lat temu wydawało się, że ich związek nie przetrwa. Gdy wyszła na jaw zdrada Macieja, w pierwszym odruchu aktorka zapowiedziała, że nigdy mu nie wybaczy. Z czasem jednak uwierzyła jego zapewnieniom, że wyciągnął wnioski z tej bolesnej lekcji i już nigdy więcej nie prześpi się z inną kobietą. Przygarnęła go z powrotem i od tamtej pory celebryci uważani są za zgodną i szczęśliwą parę.
Ostatnie miesiące upłynęły im na oczekiwaniu na nowego potomka. W poniedziałek Joanna pochwaliła się na Instagramie, że właśnie po raz drugi została mamą. Ich córka dołączyła tym samym dołączyła do starszej siostry, Janinki.
Z tej okazji prowadzący Twoja twarz brzmi znajomo także postanowił zamieścić radosny post, w którym obwieścił, że odtąd przysługują mu pieniądze z rządowego programu 500+.
Skok na kasę udany. W końcu mamy upragnione 500+. Spełniłem też obywatelski obowiązek i już nikt nie może mi zarzucić, że jestem winny ujemnym wskaźnikom demograficznym - napisał na Instagramie.
Do wpisu Maciej dodał zdjęcie dziecięcego ubranka z napisem "IronBaby".
Nie wszystkim internautom spodobał się jego "żart". Niektórzy zarzucili mu, że mówienie o własnym dziecku jak o maszynce do zarabiania pieniędzy jest niesmaczne.
I tylko takie aspekty bycia tatą po raz drugi? No słabo... - pisali.
Większość jednak gratulowała świeżo upieczonemu tacie córeczki i poczucia humoru. Faktycznie, wyszło zabawnie?