Melania Trump w płaszczu za 15 tysięcy ociepla wizerunek w szpitalu dziecięcym (ZDJĘCIA)
Myślicie, że Donald i pierwsza dama nie obchodzą Walentynek?
Donald Trump nie ma ostatnio dobrej passy. Dotychczasowe problemy z zaufaniem do jego administracji pogłębiły się za sprawą doniesień mediów i książki Ogień i Furia: Wewnątrz Białego Domu Donalda Trumpa, w której autor wyjawił wiele "sekretów" prezydenta USA. Głośno było przede wszystkim o domniemanych romansach Trumpa z gwiazdą porno i 29-letnią podwładną. Biały Dom oczywiście zaprzecza wszystkim doniesieniom, a nadszarpnięty wizerunek Donald i Melania próbują odbudować, podróżując po kraju.
Media wciąż utrzymują jednak, że w małżeństwie pierwszej pary nie dzieje się najlepiej. Tegoroczne Walentynki Melania i Donald też spędzili osobno - pierwsza dama wybrała się bowiem do szpitala dziecięcego, by tam dalej ocieplać wizerunek. Podczas wizyty przytulała się z dziećmi, rysowała i brała udział w zabawach, a wzrok przykuwała jej walentynkowa stylizacja z czerwonym płaszczem od Calvina Kleina za 16 tysięcy w roli głównej.
Zobaczcie jej nowe zdjęcia. Myślicie, że dostała coś od Donalda na Walentynki?
Spotkała się tam z chorymi dziećmi.
Tak próbuje ocieplić wizerunek?
Dekorowała z dziećmi walentynkowe ciasteczka.
Tak wypełnia obowiązki pierwszej damy.
Postawiła na czerwony płaszcz.
Kosztował około 15 tysięcy złotych.
Myślicie, że od Donalda też dostała prezent?