Chociaż takie nagromadzenie talentu w jednej rodzinie może wydawać się niewiarygodne, familia Godlewskich przeczy temu mniemaniu. Nie dość, że Małgorzata i Esmeralda mają dwie siostry, to jeszcze posiadają trzech braci, którzy jednak nie zdecydowali się (póki co) na karierę w show biznesie. To podobnie jak najstarsza z sióstr, Dorota Godlewska, która wyszła za mąż i pod zmienionym nazwiskiem zajmuje się BHP. Okazuje się jednak, że ambicje Gosi i Esmeraldy przeszkadzają rodzeństwu w codziennym życiu i pracy. Przypomnijmy: Czwarta (!) siostra Godlewska JEST WYŚMIEWANA w pracy! "Część rodzeństwa JEST O NAS ZAZDROSNE"
To może tłumaczyć fakt nieobecności czwartej Godlewskiej w show biznesie. Piszecie do nas wiadomości, z których wynika, że Dorota nie tylko jest zażenowana swoimi siostrami, ale nawet... się ich wypiera. Czyżby bała się, że straci pracę?
Jak wynika z otrzymanego przez nas maila, Dorota Godlewska pracuje pod nazwiskiem męża w firmie, gdzie zajmuje się BHP. Dość łatwo znaleźć ją w serwisach społecznościowych, gdzie utrzymywała kiedyś kontakt z ludźmi z malborskich szkół, rodzinnego miasta Godlewskich. Okazuje się, że prawda o Dorocie wyszła na jaw przez przypadek, kiedy grupa hakerów (!) rozesłała pocztą firmową (!!) wiadomość o tym, że jest siostrą ambitnych celebrytek. Od tej pory Dorota padła ofiarą żartów i kpin kolegów z pracy, nic więc dziwnego, że o wyjaśnienie sytuacji poprosił ją dyrektor. Wtedy... wszystkiego się wyparła.
Zapytana, czy to prawda przez innego dyrektora, odpowiedziała, że to nieprawda, że ona nic nie wie. Krótko mówiąc - wyparła się rodziny! - pisze nasze źródło.
Współczujemy, ale sami nie wiemy czego: całej sytuacji czy hakerów w pracy...