Małgorzata Rozenek-Majdan przybywa obecnie w Azji, po której podróżuje wraz z Radosławem i dziećmi. Każdą chwilę dokumentuje oczywiście na Instagramie. Ostatnio pokazała swoje harce w basenie. Wyszło raczej niesmacznie: Tymczasem na Instagramie: Radzio w basenie klepie pupę Rozenek (FOTO)
Tym razem "lady" Rozenek pochwaliła się zdjęciami z Singapuru, a dokładnie z lokalnego parku rozrywki na wyspie Sentosa. Majdany chętnie pozowały jako para ze Shreka. Jednak to nie stylizacja z kultowej animacji przykuła uwagę fanek. Komentujące zwróciły uwagę na... różaniec, który Rozenek dumnie prezentowała na swojej perfekcyjnej szyi.
Wiesza sobie Pani różaniec na szyi, a jest reprezentantką rogatego - stwierdziła stanowczo jedna z fanek.
Dobrze się czujesz? - spytała troskliwie Małgorzata.
Poczytaj Pismo Święte, to będziesz wiedziała skąd takie komentarze. Szczególnie co pisał św. Paweł lub chociaż ojciec Pio. Jeśli ktoś eksponuje tak symbole katolickie, to znaczy, że zgadza się z nauką kościoła i KK. Jednak Pani Majdanowa to chyba potraktowała to jako biżuterię, stąd też mój lekko kąśliwy komentarz - wyjaśniła religijna fanka.
Choć część komentujących poparła uduchowioną fankę, Rozenek nie wdawała się w religijne dyskusje i szybko zakończyła temat.
Nie wypowiadaj się proszę na mój temat. Szczególnie jeżeli nie wiesz co mówisz - zakończyła zirytowana.
Trzeba przyznać, że fanka ma trochę racji. Perfekcyjną celebrytkę raczej trudno utożsamić z katolickimi wartościami. Można więc śmiało wysnuć tezę, że Rozenek potraktowała ten religijny symbol jak zwykłą biżuterię. Z drugiej jednak strony nigdy byśmy nie wpadli na to, żeby nazwać ją reprezentantką szatana. Chyba, że o czymś nie wiemy...
[#sonda|id=37|title=Czy%20Ma%C5%82gosia%20jest%20czcicielk%C4%85%20szatana?#]