CIACHO TYGODNIA: Tyson Mayr, "NAGI PODRÓŻNIK" z Australii (ZDJĘCIA)
32-latek niemal od dziesięciu lat spełnia swoje marzenia, jeżdżąc po świecie. A przy okazji chętnie chwali się też... ciałem.
Tyson Mayr od niemal dziesięciu lat wiedzie życie, którego mógłby mu pozazdrości każdy. 32-latek z Australii w 2009 roku podjął odważną decyzję i zrezygnował z dobrze płatnej pracy w branży nieruchomości.
Choć w młodym wieku osiągnął zawodowy i finansowy sukces, to czuł, że jego kariera nie pozwala mu naprawdę cieszyć się życiem. Mayr zdecydował więc, że rzuci pracę i założy podróżniczego bloga. 5 lat później Mayr wziął udział w konkursie na "pracę marzeń", a dzięki swojej pasji i talentowi do fotografowania został zwycięzcą i przez rok podróżował po świecie na koszt sponsora.
Teraz jego profil na Instagramie śledzi już niemal 90 tysięcy ludzi, a Australijczyk zarabia w ten sposób na kolejne podróże.
Niestety, choć Tyson chętnie chwali się w sieci swoim umięśnionym ciałem, to nazwa jego bloga - "The Naked Traveler", czyli "Nagi Podróżnik" - nie tyczy się jego zamiłowania do zrzucania ubrania, lecz filozofii, wedle której stara się żyć i podróżować. Zdaniem Mayra, największe szczęście dają nam przeżycia duchowe, a nie dobra materialne i powinniśmy gromadzić wspomnienia, a nie rzeczy.
Zobaczcie, jak "Nagi Podróżnik" dzieli się swoją pasją w sieci. Mielibyście odwagę na podjęcie podobnej decyzji?
32-latek, dzięki popularności swojego bloga, może pozwolić sobie na zwiedzanie świata.
Mayr uważa, że odkrywanie świata nie musi być drogie. Przekonuje, że sam nie wydaje na podróże więcej niż 10 tysięcy dolarów rocznie.
Mayr wie, jak przykuć uwagę użytkowników - a raczej użytkowniczek...
Bloger, mimo swojego stylu życia, dba o tężyznę fizyczną i odpowiednią dietę.
Tyson dużo ćwiczy i często znajduje najdziwniejsze miejsca do przeprowadzenia treningu.
Australijczyk często zwiedza najbiedniejsze regiony świata i wykorzystuje swoją popularność do pomocy ich mieszkańcom.
Zdjęcia blogera przedstawiają życie pozbawione trosk i problemów.
Przewrotna nazwa bloga Tysona nie tyczy się jego zamiłowania do rozbierania się, lecz filozofii, jaką wyznaje w życiu i w podróży.
Przystojny i dobrze zbudowany 32-latek ma też doświadczenie w modelingu. Czy w ubraniu wygląda równie dobrze jak bez koszulki?