Kamil Stoch po zdobyciu trzeciego tytułu mistrza olimpijskiego i mistrzostwa świata w skokach narciarskich, stał się prawdziwym ekspertem w swojej dziedzinie. Dziennikarze sportowi i fani sportów zimowych zachodzą w głowę, by odkryć sekretny sposób Kamila na perfekcyjny skok.
Ciekawi tajemnicy Kamila Stocha byli również norwescy dziennikarze. Skoczek został zaproszony do satyrycznego programu Emil i OL, emitowanego na antenie norweskiego Eurosportu, gdzie miał opowiedzieć o recepcie na sukces:
Stoch jest dwukrotnym mistrzem olimpijskim i wszyscy przewidują, że wygra w sobotę. Pokaże mi, dlaczego jest najlepszym skoczkiem na świecie - zaczął prowadzący, tuż przed zdobyciem trzeciego złota przez Kamila.
Kiedy Kamil zaczął opowiadać o tym, co jest najważniejsze, by oddać perfekcyjny skok, na ekranie zaczęły wyświetlać się "zabawne" zdjęcia z prywatnego archiwum prowadzącego program. Ciężko stwierdzić, jakiej reakcji oczekiwali gospodarze programu, ale z pewnością nie przewidzieli tego, co się może stać.
Zdegustowany Kamil Stoch przeprosił, że nie będzie kontyunował swojej opowieści i opuścił studio:
Przepraszam, nie mogę tego zrobić, nie w takich warunkach - powiedział.
Słusznie zareagował?