Ogórek walczy z wiatrem jak z wrogami ojczyzny. Tym razem się udało? (ZDJĘCIA)
Magdalena dba o perfekcyjny wizerunek... przynajmniej ten zewnętrzny, dlatego nawet w trakcie wichury próbowała ratować fryzurę.
Magdalena Ogórek od wielu lat próbowała zaistnieć w masowej świadomości, jednak udało jej się to dopiero w 2015 roku, dzięki Leszkowi Millerowi, który przygarnął ją do SLD i wystawił jako kandydatkę w wyborach prezydenckich. Choć Magda przegrała z kretesem, udało jej się przyciągnąć uwagę i zostać w mediach na dłużej.
Już wtedy dało się zauważyć, że Ogórek jest osobą, która dba o perfekcyjny wizerunek... przynajmniej ten zewnętrzny. Magda sprawia wręcz wrażenie, jakby kładła się spać i wstawała idealnie umalowana i uczesana. Jej makijaż i fryzura są zawsze dopracowane w najmniejszym szczególe. Tym większą traumą musiało być dla Ogórek wyjście na ulicę w wietrzny dzień, kiedy jej idealnie wygładzone i ułożone pasma zaczęły "żyć własnym życiem".
Ubrana w czarny płaszczyk i szare, jeansowe rurki Magda próbowała na widok paparazzi poprawiać włosy i trzeba przyznać, że nawet udało jej się częściowo okiełznać niesforne kosmyki. Magdalena na pewno żałuje, że walka z opozycją nie idzie jej równie sprawnie, jak z wiatrem.
Zobaczcie zdjęcia:
Magdzie bardzo zależało na tym, żeby zdobyć sławę.
Wystąpiła m.in. w Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście i Lokatorzy.
Ogórek miała nadzieję, że przebije się dzięki urodzie.
Lider SLD złożył jej korzystną propozycję.
Leszek uznał, że Magda będzie godnie reprezentować partię.
Niestety, prawie nikt na nią nie głosował.
Jej przeciwnikami byli m.in. Anna Grodzka i Janusz Palikot. Ostatecznie zwyciężył Andrzej Duda.
Magda zmieniła poglądy polityczne i dostała posadę w TVP.
Prowadzi program publicystyczny w TVP Info.
Magda sprawia wrażenie, jakby kładła się spać i wstawała idealnie umalowana.
Jej "znakiem firmowym" są idealnie ułożone i wywinięte blond pasma.
Walka z wichurą jest prostsza niż z opozycją...
Tym razem chyba się udało.