Wiadomość o śmierci Agnieszki Kotulanki okazała się niemiłym szokiem nie tylko dla fanów Klanu, w którym aktorka przez wiele lat wcielała się w lubianą Krystynę Lubicz. Poruszeni są zwłaszcza koledzy i koleżanki Kotulanki, którze nie zawsze otwarcie komentują sytuację. W wielu wypowiedziach w delikatny sposób przebrzmiewa bowiem problem alkoholizmu, z którym Kotulanka walczyła od lat.
Niestety, przez ostatnie lata i dramatyczne wydarzenia niewiele osób miało kontakt z Kotulanką. Jedną z nich jest Laura Łącz, która od lat także gra w Klanie, a zmarłą aktorkę poznała jeszcze na początku kariery. Serialowa Gabriela przyznaje, że dawno nie widziała koleżanki z planu:
Z Agnieszką Kotulanką znałyśmy się jeszcze z początku kariery aktorskiej. Była bardzo miłą i przede wszystkim niezwykle utalentowaną koleżanką - wspomina w Fakcie. Dziś mogę powiedzieć, że mimo ogromnego talentu nie została do końca doceniona. Myślę, że gdyby nie dostała roli w "Klanie", to dziś byśmy nie rozmawiali... W ostatnich latach niestety nie miałam z nią kontaktu. Nasze drogi się rozminęły.
Na znacznie bardziej osobisty wpis pozwoliła sobie Paulina Holtz, serialowa Agnieszka Lubicz, córka Krystyny.
Wczoraj, z ogromnym smutkiem, przyjęłam wiadomość o śmierci Agnieszki Kotulanki. Cudna kobieta i aktorka, której świat za bardzo doskwierał. Agnieszko, wiem że ten spektakl, który szykujecie w obłokach będzie wspaniały! Do zobaczenia - napisała na Facebooku.
Pogrzeb Agnieszki Kotulanki odbędzie się w najbliższy wtorek w podwarszawskim Legionowie.