Program Iron Majdan od kilku miesięcy był zapowiadany na największy hit wiosennej ramówki TVN-u. Pomysł na jego nakręcenie zrodził się ponoć po występie Gosi i Radka w Azja Express, gdzie niespodziewanie dialogi i wzajemne relacje małżonków okazały się tym, na co widzowie czekali najbardziej. Wysłanie Perfekcyjnej Pani Domu i byłego męża Dody w podróż po świecie i zmuszenie ich do podejmowania ekstremalnych wyzwań wydawało się więc świetnym pomysłem na zarobienie kolejnych pieniędzy dla stacji. Zadanie nie jest jednak łatwe, bo budżet programu był niemal tak wysoki jak Azja Express, a co za tym idzie, oczekiwania względem oglądalności, olbrzymie. Dodatkowo stacja nie ułatwiła Majdanom zadania, wyznaczając porę emisji ich show na późny, poniedziałkowy wieczór.
Oczekiwanie na premierowy odcinek wyraźnie stresowało Majdanów, co dało się zauważyć szczególnie u Małgosi, która stała się w ostatnich dniach wyjątkowo drażliwa.
Ostatecznie okazało się, że nerwy były niepotrzebne, bo jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement, oglądalność odcinka była zadowalająca. Jak podaje serwis Wirtualne Media, średnia widownia Iron Majdan wyniosła milion osób, co przełożyło się na 11,43 procent udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów oraz 17,96 procent w grupie komercyjnej 16-49. Choć budżet Azja Express i Iron Majdan był podobny, ten pierwszy osiągał lepsze wyniki. Zastępca dyrektora programowego TVN twierdzi jednak, że nie można porównywać obu programów.
To jest jednak inna skala produkcji i inny budżet. Również pora emisji jest inna, w poniedziałek o 22.30 nie możemy się spodziewać trzech milionów widzów. Natomiast jeśli program osiąga ponad 18 procent udziału w swoim paśmie, to jest to wynik więcej niż zadowalający - mówi Bogdan Czaja.
Obserwując jak TVN inwestuje w kolejne programy o podróżujących celebrytach, można odnieść wrażenie, że stacja wyznacza nowy trend. Czaja podkreśla jednak, że Iron Majdan nie jest programem o podróżach, a o "relacjach kochającej się pary".
Na pewno nie szukałbym odpowiedzi w wynikach "Iron Majdan", bo to nie jest program o podróżach, tylko o relacjach tej pary, postawionej wobec mniej lub bardziej ekstremalnych wyzwań. Przecież nie o to w tym programie chodzi, żeby pokazać widzom inne kraje, tylko zobaczyć jak bez wątpienia kochająca się para radzi sobie w sytuacjach, które mogłyby wystawić ich związek na próbę - wyjaśnia zastępca dyrektora programowego.
W pierwszym odcinku Iron Majdan można było zobaczyć Małgorzatę i Radosława walczących z inną parą na wrestlingu w Las Vegas. W kolejnych odcinkach Majdany odwiedzą m.in. Islandię, Tajlandię, Azerbejdżan i Kambodżę, a w każdym z tych miejsc będą musieli wykonać kolejne wymagające zadanie.
Będziecie ich oglądać?
Iron Majdan możesz oglądać w stacji TVN, którą za darmo i na żywo znajdziesz w aplikacji WP Pilot.
