Trwa ładowanie...
Przejdź na

Tadli w uporaniu się z Kretem pomaga... Gojdź. "Znalazła w nim powiernika"

142
Podziel się:

"Dzwonią do siebie kilka razy dziennie. Krzysiek tłumaczy Beacie, że powinna teraz skupić się na tańcu, bo może być dla niej świetną terapią. Uspokaja ją też mówiąc, że wszystko jeszcze przed nią".

Tadli w uporaniu się z Kretem pomaga... Gojdź. "Znalazła w nim powiernika"

Kiedy pięć lat temu wyszło na jaw, że Beata Tadla i Jarosław Kret są parą, mało kto wróżył im szczęście. Pogodynek znany jest z tego, że szybko nudzi się w związkach i pewnego dnia po prostu wychodzi bez słowa. O tym, że nie są już razem, jego partnerki dowiadują się przeważnie z Vivy. Agata Młynarska dopiero po kilku tygodniach przeczytała w tym magazynie że Jarek już nie wróci, zaś Małgorzata Kosturkiewicz, mama jego jedynego syna dowiedziała się z wywiadu, że Kret nigdy jej nie kochał.

Pięć lat później Beata Tadla, również dzięki Vivie, zrozumiała, że Jarek nigdy się z nią nie ożeni, chociaż wcześniej oświadczył się jej na oczach całej Polski. Zobacz: Kret: "Ożenię się z Beatą!"

Śledząc ich kłótnię we wspólnym wywiadzie wielu czytelników zastanawiało się, czy w ogóle jeszcze są razem, bo sprawiali wrażenie, jakby łączyła ich już tylko wzajemna niechęć i ogromny kredyt zaciągnięty na wspólne gniazdko pod Warszawą. Więcej: Tadla i Kret kłócą się o ślub. "Po co deklarujesz, że się ZE MNĄ OŻENISZ? W spełnieniu obietnic nie jesteś najlepszy"

Być może Tadla nie podeszłaby do kwestii obiecanego ślubu tak emocjonalnie, gdyby nie wieść o tym, że jej były mąż, Radosław Kietliński właśnie się zaręczył. To mogła być dla niej przykra wiadomość, biorąc pod uwagę, jak go potraktowała pięć lat temu, afiszując się nowym związkiem na długo przed rozwodem. A tymczasem los się odwrócił i to ona została na lodzie.

Beata zrozumiała, że nie doczeka się ślubu - potwierdza w rozmowie z tygodnikiem Na żywo znajomy prezenterki. Bardzo ją to zasmuciło, zwłaszcza że w tym samym czasie dowiedziała się, że jej były mąż zaręczył się i planuje małżeństwo.

Na dodatek sen z powiek spędza jej kredyt w wysokości 860 tysięcy złotych. Przy takiej kwocie miesięczne raty mogą wynosić nawet kilkanaście tysięcy. Teraz będzie musiała zapracować na nie sama, a być może spłacić też byłego partnera, o ile do tej pory dokładał się do kredytu. Jak donosi informator tabloidu, zastanawia się, czy w tej sytuacji sprzedaż domu nie byłaby najrozsądniejszym wyjściem.

Beata miała nadzieję, ze wspólnie z Jarkiem uda im się szybko spłacić nieruchomość - ujawnia źródło gazety. Jednak teraz została sama ze zobowiązaniami .

Podobno w tych trudnych chwilach może liczyć na wsparcie kolegi z parkietu Tańca z gwiazdami, Krzysztofa Gojdzia.

Po tym jak Jarek złamał jej serce, Beata jest w fatalnym stanie. Potrzebowała kogoś., komu mogłaby się wypłakać - ujawnia osoba z programu w rozmowie z Faktem. Wszyscy mężczyźni w Tańcu z gwiazdami starają się podtrzymywać ją na duchu, ale to w Krzyśku znalazła najbardziej oddanego powiernika. Dzwonią do siebie kilka razy dziennie. Krzysiek tłumaczy Beacie, że powinna teraz skupić się na tańcu, bo może być dla niej świetną terapią. Uspokaja ją też mówiąc, że wszystko jeszcze przed nią. Dzięki temu Beata trochę mniej przejmuje się sytuacją z Kretem.

Jakby Gojdź nie dał rady to w razie czego w odwodzie jest jeszcze Adam Kraśko z widłami.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(142)
Gość
6 lat temu
Kret jako wegetarianin na odejście z TzG dostał reklamówkę wędlin i kiełbasę - HIT haha
gość
6 lat temu
Gojdz jest lekarzem czy celebrytą ?? niech spada do swojej kliniki wciskac sylikon w cyce
Gość
6 lat temu
Czy pudel ma założony podsłuch na telefonach?
gość
6 lat temu
Wlasciwie to Beata z Rolnikiem Krasko stworzyli by dopiero power couple!Napewno Miszczak dalby im drugi sezon Iron Krasko i kredyt by sie szybko splacil.... Przemysl to dobrze Beata
Gość
6 lat temu
Czy nie macie wrazenia ze to powtorka jak z pania Rusin? Tadla tez odnajdzie swoja utracona kobiecosc tanczac?
Najnowsze komentarze (142)
Gość
6 lat temu
Ale was nabijają w butelkę!Kto w te bajki wierzy?
Gość
6 lat temu
To przekręt!Niby sie rozstają ,Tadla wygra a wtedy Kret nowozakochany do niej (na łamach pudelka)powróci. Kit dla ciemnoty by nabijała lajki i dała wszystkim zarobić!
gość
6 lat temu
gojdż bogaty.tadla szykuje sobie następnego konkubenta.
gość
6 lat temu
żałosne
gość
6 lat temu
Oni będą parą na bank, Gojdź ma kasy jak lodu, Tadli spadnie kamień z serca
gość
6 lat temu
ten Gojdz jest przerażający jak z filmu Frankenstein
wsp
6 lat temu
Matka musi być dumna z kretów.... gratuluje
gość
6 lat temu
żle wygląda tańcząc - figurę ma niemedialną
gość
6 lat temu
Ona jednak nie jest za mądra...
Gość
6 lat temu
Taka prawda!!jeszcze piękne życie przed Beatą!!!! Uciekać przed narcyzem i brzydkim szerokim łukiem!!!!
gość
6 lat temu
beatka szuka jelenia do splacania jej kredytu, ale zle trafila, bo pan g. nie lubi takjich karakanow z krotkimi nozkami
pamparampapam
6 lat temu
Może i Gojdziu jest doktorkiem celebrytą, który za dużo swoch usług już przetestował, może i jest nietypowy, ale trzeba przyznać, że za tą całą otoczką pajaca może kryć się spoko koleś. CO odcinek swoją kasę oddaje na jakiś cel charytatywny, namawiał ostatnio kobietki do badań piersi, promuje też coś dobrego oprócz całego silikonu i plastikowej otoczki szołbizu. A jeśli po kumpelsku wspiera Beatę (swoją drogą, piękna kobieta) to nic w tym złego, niezależnie od celu jaki mu przyświeca, co nie? Ludzie, bądźmy dla siebie mili. Trochę więcej słońca w serduchach !
gość
6 lat temu
Kredyt na 860 000zl to rata 4500 zł a nie kilkanaście tysięcy takze dziwne historie pisze redaktor .
Gośćcpawel
6 lat temu
Kobieto po co to ci było.Kret wiadomo z nikim się nie związe na stałe.To wieczny kawaler.Po drugie ma dziecko i tez nie związał się z matką dziecka.Tak bywa ze nastolatkiem będzie do końca życia.A tej pani wogóle nie jest mi szkoda.Chociażby ze względu ze Kret ma dziecko i takiego chciała.Tak się nie robi kobieto i ma teraz zaplate
...
Następna strona