Patryk Vega to obecnie najpopularniejszy polski reżyser, którego każdy kolejny film bije nowe rekordy frekwencji. Choć produkcje sygnowane jego nazwiskiem nie zbierają pochlebnych recenzji, to udało mu się wypracować charakterystyczny styl i stworzyć grupę wiernych aktorów, którzy zażarcie bronią go przed krytyką.
Jednym z nich jest Piotr Stramowski, który dzięki twórcy Pitbulla zyskał masową popularność. Aktor, jak na lojalnego pracownika przystało, walczył nawet o honor reżysera kłócąc się publicznie z... Mają Ostaszewską.
Ta lojalność owocuje, bo Stramowski nie tylko zagrał w Botoksie, ale również w Kobietach Mafii, a teraz może liczyć na kolejny angaż u Vegi.
Jak udało nam się bowiem dowiedzieć, Stramowski wcieli się w główną rolę w Toksynie, którą reżyser nakręci na podstawie książki Sławomira Jastrzębowskiego, na co dzień naczelnego Super Expressu.
Książkowy debiut dziennikarza, podobnie jak filmy Vegi, odbił się szerokim echem, choć krytycy i dziennikarze nie zostawili na pełnej brutalności i przemocy powieści suchej nitki.
Piotr wcieli się w filmie w rolę Sławcia, wszechwładnego właściciela dużej agencji PR-owej i "załatwiacza", mogącego w jednej chwili zniszczyć karierę i życie każdego, kto się mu narazi.
Dużą rolę w produkcji otrzyma też Julia Wieniawa, której występ w Kobietach Mafii zachwycił Vegę do tego stopnia, że ten już wróży jej ogromną karierę:
Ciekawe, jaką rolę zagra. Oby nie Agaty, którą tak "Sławciu" opisuje w książe: Agata. "Korpoku*wa", która "cycki ma zrobione tak samo, jak ma zrobione to je*ane MBA, niedbale". "Wycinali jej sutki, a jak przyszywali to się w kilku miejscach rozchodzą. Nie żebym narzekał, ale czy to jest materiał na żonę, na jakąś partnerkę życiową?"
Inna bohaterka zapowiada się na jeszcze ciekawsze wyzwanie aktorskie: Uderzyłem ją tak, że spadła w następującej kolejności: po pierwsze z kuasa, po drugie z szafki. (...) Leżała na podłodze i się wiła. Miała kolejny orgazm. *
Myślicie, że nowy film reżysera powtórzy sukces jego poprzednich produkcji?