Trwa ładowanie...
Przejdź na

Nawrócona Doda wyznaje w PRAWICOWEJ TELEWIZJI: "Nie uważam się za osobę kontrowersyjną. W przeciwieństwie do innych osób z show biznesu nie jestem alkoholiczką i narkomanką"

220
Podziel się:

Nie wiadomo jeszcze, jak "honorowość" Dody zinterpretuje prokuratura...

Nawrócona Doda wyznaje w PRAWICOWEJ TELEWIZJI: "Nie uważam się za osobę kontrowersyjną. W przeciwieństwie do innych osób z show biznesu nie jestem alkoholiczką i narkomanką"

Wygląda na to, że jesteśmy świadkami najbardziej spektakularnej przemiany duchowej w historii polskiego show biznesu. Doda jeszcze parę lat temu twierdziła, ze Biblię napisali ludzie "napruci winem i upaleni jakimiś ziołami". Te przemyślenia kosztowały ją 5 tysięcy złotych.

Często jednak bywa, że człowiek w trudnych chwilach szuka pocieszenia w religii. Taką przemianę przeszła właśnie Dorota.

Okazuje się jednak, że Rabczewska już od dawna starała się wzbudzić współczucie swoimi "trudnymi przeżyciami". W Boże Narodzenie 2016 udzieliła "szczerego wywiadu" prawicowej Telewizji Republika, w którym przyznała, że "życie dało jej w kość".

Miałam wiele ciężkich chwil, które testowały moją siłę i pogodę ducha. Zaczynając od złamanego serca przez niewiernego męża, którego kochałam na zabój, operacja kręgosłupa, po której uczyłam się na nowo chodzić, białaczka narzeczonego, którym opiekowałam się pół roku w szpitalu, tracąc nie wiem kiedy siedem kilogramów wagi, potem nowotwór mojej mamy i ciężka walka o jej zdrowie, w międzyczasie medialna nagonka, która podcinały mi skrzydła - wyznała wtedy Doda.

Następnie pochwaliła się, że w każdą niedzielę chodzi z Nositorbą do kościoła:

Wszystko wskazuje na to, że przemiana Dody zaczęła się wcześniej. W grudniu Rabczewska udzieliła wywiadu prawicowej telewizji Republika.
W świątecznym wywiadzie celebrytka przekonywała, że jest osobą honorową, a wartości wyniesione z domu są dla niej bardzo ważne.

Nie uważam się za osobę kontrowersyjną. W przeciwieństwie do innych osób z show biznesu nie jestem alkoholiczką, narkomanką. Nikt mi nigdy nie zrobił zdjęcia jak zdradzam męża itd., itd. Raczej jestem osobą preferującą zdrowy tryb życia... Sport. Bardzo honorową. Mam swój kodeks rycerski. Co się w show biznesie raczej nie zdarza, dlatego często dostaję po tyłku - wyznała skromnie. Bardzo honorowo podchodzę do pewnych spraw. Zamiast lawirować.

Niestety, nie wiadomo jeszcze, jak "honorowość" Dody zinterpretuje prokuratura.

Jakie najważniejsze wartości wyniosłaś z domu? - zapytała prowadząca.

Przez to, że mój ojciec jest olimpijczykiem i sportowcem, przez co, że i ja skończyłam szkołę sportową. Nauczył mnie wielkiej samodyscypliny. Szacunku do swojego organizmu. Takiej nieugiętości i przede wszystkim szybkiej regeneracji - odparła dumnie Rabczewska. Ja się nie poddaję, ja szybko wstaje na nogi. Widzę plusy, niektórych sytuacji... Mam taki sportowy charakter, więc nie uginam karku i gram bardzo fair-play. Dziwnie się czuję jak ktoś zachowuje się inaczej.

Moja mama z kolei nauczyła mnie, żeby ze wszystkimi żyć dobrze. Ona jest niesamowita dyplomatką. Ja taka nie jestem i nigdy nie będę…
Zawsze mówili, że miłość jest najważniejsza i żeby zawsze iść za głosem serca - podsumowała.

Jako że wywiad był emitowany w święta Bożego Narodzenia prowadząca zahaczyła o stosunek Doroty do świąt. Rabczewska wyznała, że święta wprowadzają ją w depresyjny nastrój.

Chciałabym tutaj opowiedzieć jakąś ckliwą historię, żeby wprowadzić w świąteczny nastrój, ale ja nie lubię świąt... Mnie święta smucą. Nakręcają w jakąś taką depresyjną aurę. Mi jest zawsze tak jakoś przykro... Jak słucham tych kolęd. Ten czas taki upływający... Szczególnie, jak widzę dzieci u nas w rodzinie, które biegają i rozpakowują prezenty. Mówię: Boże przecież ja niedawno byłam dzieckiem, tak samo się cieszyłam. Jakaś taka stara się czuję coraz bardziej. Z roku na rok...

Pytanie o prezenty były dla Doroty kolejną okazją do wybielenia swojego wizerunku:

Jestem bardzo hojna. Zawsze obdarowywałam. Mam duży gest. Jak mnie stać, to jestem w stanie oddać wszystko. Chciałabym, żeby inni korzystali na tym, że ja zarabiam talencie. I wtedy rzeczywiście robię duże prezenty. Rodzicom, babci, przyjaciołom. Czy tam mojemu chłopakowi, którego nie mam, ale jakby kilka milionów wydałam na tych swoich narzeczonych - wyznała jak zwykle skromnie.

Na koniec Doda pochwaliła się, że chciała śpiewać w chórze kościelnym, niestety ksiądz stwierdził, że... ma za dobry głos i będzie zagłuszać innych. Na życzenie prowadzącej wokalistka zaśpiewała nawet jedną ze swoich ulubionych kolęd, Gdy śliczna panna.

Wierzycie w tę "duchową" przemianę?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(220)
gość
6 lat temu
Ohoo, ktoś tu chce się podlizać PiSowi i Kurskiemu. Kolejna jak Ogórek
Gość
6 lat temu
I karma wraca. Pali sie kolo dvpy to nawy karoliczka zostala. Wiadomo jaka partia teraz rzadzi i ma obsadzone sady. Honoru ta blachara nigdy nie miala. Przeciez klamala ze Haidar sie na niej msci a sie okazalo ze to on porysowala mu samocchod i grozila rodzicom. Klamczucha i tyle
gość
6 lat temu
... tjaaa a kto po pijaku na s rał do doniczki w hotelu na recepcji ... 🤔
Gość
6 lat temu
Dodon skończ już, wstydu oszczędź!!! Chcesz żeby PiS Cię ocalił? Stąd ta przemiana ... w TVP karierę chcesz zrobić ??
Gość
6 lat temu
Honorowo tez zakladala po kryjomu podsluchy wszystkim swoim facetom?
Najnowsze komentarze (220)
Gość
6 lat temu
Nie kiedy nie jeden alkoholik więcej wart od niej
Gość
6 lat temu
Niech wyjmie sztuczne doje, ściągnie sztuczne wszystko to może wtedy uwierzę.
M
6 lat temu
W stanach odniosłaby sukces z takim głosem i przebojowością :)
Xyz
6 lat temu
Strach ją oblecial bo za kratki ma iść. Ona i honor? Ona z wszystkimi żyję dobrze? Kłamie obrzydliwie bo już koniec nie tylko jej" kariery" plotkarskiej i skandalowej. Nikt się dodonem mie intetesi!
Gość
6 lat temu
Brawo dla Dody!
Gość
6 lat temu
Ha ta to wie komu w d.. wchodzic teraz przy PiS katoliczka sie stała wszystko dla korzysci
Gość
6 lat temu
Jak trwoga to do Boga, hipokrytka
gość
6 lat temu
Może Doda wstąpi do PiS, liczy że wszystkie sprawy zostaną umorzone
Medrzec
6 lat temu
To wszystko prawda, ze nie jest alkoholiczka , nigdy nie zdradzała, ale prawda jest ze jest posiadaczka jednego z największych możliwych grzecho! Grzechu Pychy!
Gość
6 lat temu
Nie sądzę żeby to było nawrócenie duchowe chodzenie do kościoła -nawrócenie to zmiana całej swojej osobowości i życie zgodnie z tym co Biblia mówi o duchowym życiu -a nie rzeczy które nie mają z duchowością nic wspólnego .Doda wzgardziła Biblią -więc nic nie wskazuje na to żeby się nawróciła a to Biblia jest naszym drogowskazem .
gość
6 lat temu
co za debilka, czy musicie ją jeszcze pokazywać???
Gość
6 lat temu
kazdy ma chociaz w zyciu kilka szans przeciez nic nikomu znowu zlego nie zrobila a co robila czy mowila byla mlodsza z wiekiem przychodzi rozumienie rzeczywistosci widze ze calkiem idzie normalnym trybem pomimo ostrej i buntowniczej mlodosci odbieram dode pozytywnie
gość
6 lat temu
No taaak... jak nie ma o czym pisać, to lepiej pisać o wywiadzie z 2016 roku. Pudlu. Żenujący jesteś...
zNY
6 lat temu
Pusta,biedna,prymitywna,chamska dziwa
...
Następna strona