Minęło już 11 lat (!) od pamiętnej dla Edyty i Czarka Pazurów podróży pociągiem relacji Kraków-Warszawa, gdzie po raz pierwszy przecięły się ich drogi. Para chętnie wspomina początek wielkiej miłości w Warsie. Niestety, nie wiadomo czy za promowanie PKP jako miejsca, gdzie można znaleźć miłość, otrzymali gratyfikację finansową albo przynajmniej zniżkę na bilety.
Choć początek znajomości tajemniczej 19-latki ze starszym o 26 lat popularnym aktorem był dość skomplikowany, para chętnie wraca do niego wspomnieniami. Rozwój relacji Edyty i Czarka śledziła cała Polska - wszystko przez to, że Pazura był wóczas wciąż oficjalnie mężem Weroniki Marczuk. Fani Cezarego zarzucali Edycie interesowność - bardzo młoda, niezbyt atrakcyjna kobieta u boku jakby nie patrzeć legendy polskiego polskiego kina wzbudzała mieszane uczucia. Internauci uważali, że to chwilowa fascynacja, a Czarek u boku młodej kochanki będzie leczył rany po nieudanym małżeństwie. Czas mijał, a para choć coraz bardziej przestawała przypominać siebie sprzed lat - wciąż tworzyła udany związek. Czarek finansował zabiegi medycyny estetycznej Edycie, która z roku na rok coraz bardziej wpasowywała się w standardy show biznesu.
W poniedziałek Edyta udostępniła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z pierwszej randki z Czarkiem, które znalazła w rodzinnym domu w Krakowie:
Jedna z pierwszych randek, sierpień 2007. Znalezione u mojej mamy w Krakowie. #couple #love #2007 #family
Co ciekawe, pod zdjęciem pojawił się komentarz jednej z internautek, która opowiedziała swoją "pociągową" historię z Cezarym w roli głównej:
Dostalam od Czarka autograf uwaga w.... pociągu! Jechałam razem z 3 koleżankami do Słupska i dowiedziałyśmy się, "że w tym samym pociągu jedzie Czarek". Poszłyśmy na mały spacer po pociągu i nagle z jednego z przedziałów wyszedł roześmiany Czarek, poprosiłyśmy o autograf, a on nas zaprosił do swojego przedziału. Czarek zabawiał nas anegdotami i było zabawnie, dla nas 20-latek to był jakiś kosmos :-D nagle siedzisz w tym samym przedziale z Czarkiem P. Jedna z moich koleżanek ewidetnie wpadła Czarkowi w oko i powiem tylko, że była bardzo podobna do Edyty - napisała w komentarzu.
Edzia była jedyną, która dała się złapać na podryw w PKP?