Zadowolona Chodakowska w stylizacji za 30 TYSIĘCY korzysta z cieplejszych miesięcy (ZDJĘCIA)
Zabieganej "trenerce wszystkich Polek" tym razem udało się nie rozbić telefonu. Ładnie jej w takim wydaniu?
Ewa Chodakowska, choć lubi podkreślać, że właściwie nie różni się od swoich podopiecznych, którym pomaga schudnąć, zaskakująco dobrze odnajduje się w show biznesie. Okazjonalne kłótnie trenerki z hejterami powoli odchodzą w niepamięć, a ona sama chętnie pozuje paparazzim do zdjęć, nawet jeśli ci czasem potrafią ją przyłapać w kiepskim momencie.
PRZYPOMNIJMY:
Chodakowska jest też wierna ulicy Mokotowskiej, ulubionym miejscu celebrytów do pokazania się "na mieście". Oficjalnie Ewa tłumaczy częste bywanie akurat w tej części stolicy swoją przyjaźnią z właścicielami jednej z tamtejszych restauracji, ale nigdy nie wydaje się być zaskoczona obecnością fotografów.
Ostatnio Chodakowska zaskoczyła za to swoją elegancką stylizacją. Zamiast adidasów i sportowej bluzy trenerka założyła ulubione botki Louis Vuitton i granatowy płaszcz marki Chloe, do których dobrała torebkę Chanel. Choć całość wydaje się dość klasyczna i zachowawcza, to kosztowała Ewę ogromne pieniądze - w sumie około... 30 tysięcy złotych.
Podoba się Wam "trenerka wszystkich Polek" w takim wydaniu?
Ewa często powtarza, że nie narzeka na nadmiar wolnego czasu. Tym razem też wydawała się być bardzo zabiegana.
Tym razem trenerka nie zdecydowała się na sportowy look.
Ewa w drodze do ulubionej restauracji odbyła długą rozmowę telefoniczną. Uzgadniała kolejne "projekty"?
Ewa - w przeciwieństwie do Ani Lewandowskiej - nie chciała dostać mandatu.
Sam płaszcz Chodakowskiej, z metką francuskiego domu mody Chloe, mógł kosztować nawet 10 tysięcy złotych.
Za torebkę o modelu Boy od Chanel Ewa mogła zapłacić kolejne 13,5 tysiąca złotych.
Chodakowska wyjątkowo polubiła te wygodne botki od Louisa Vuittona, na które wydała ok. 5 tysięcy złotych. Często je nosi.