Trwa ładowanie...
Przejdź na

Moro narzeka na rosyjskie stawki: "Kryzys finansowy odbił się na branży. Jest znacznie trudniej"

60
Podziel się:

Aktorka miała swego czasu zarobić za wschodnią granicą aż milion złotych. Teraz twierdzi, że to nieprawda.

Moro narzeka na rosyjskie stawki: "Kryzys finansowy odbił się na branży. Jest znacznie trudniej"

Dla polskich gwiazd zrobienie "zagranicznej kariery" jest szczytem marzeń. Dotyczy to także aktorów, którzy często po sukces jadą aż za wschodnią granicę. Od czasów ZSRR, polskie gwiazdy cieszą się tam uznaniem i mogą liczyć na większe niż w Polsce gaże. Rosyjska publiczność do dziś pamięta czasy świetności Barbary Brylskiej czy Anny German i równie chętnie wita u siebie polskie gwiazdy młodszego pokolenia. Karierę w Rosji zrobili już m.in. Mateusz Damięcki, Daniel Olbrychski i Paweł Deląg, który ma tam status prawdziwej gwiazdy.

Ostatnio Super Express twierdził nawet, że Deląg zarobił w Rosji aż dwa miliony złotych. Z kolei Joanna Moro, znana z roli Anny German i serialu Talianka miała wrócić do Polski bogatsza o milion złotych.

Dziennikarze Onet Film postanowili zapytać aktorkę, czy faktycznie można liczyć na tak ogromne stawki w rosyjskich produkcjach. Moro jednak zaprzecza.

Kiedyś stawki w Rosji faktycznie były wyższe niż w Polsce, ale obecnie są porównywalne. Kryzys finansowy w Rosji odbił się wyraźnie na branży filmowej. Dziś jest znacznie trudniej - narzeka aktorka. Biorę udział w ukraińskich i rosyjskich castingach - zazwyczaj wybierają rodzime aktorki, wychodzi ich to taniej.

Moro twierdzi, że w zasadzie nie ma już różnicy pomiędzy polskimi a rosyjskimi stawkami.

Te stawki dziś są porównywalne do polskich. Może niektórzy polscy aktorzy mają takie stawki, ale raczej to się nie zdarza, nawet w Rosji - zapewnia. Nie wiem dlaczego pisze się takie rzeczy. Ogromne stawki to są w reklamie, ale nie w filmie czy serialu.

Joanna, choć sama kojarzona jest głównie z rosyjskimi produkcjami, twierdzi, że w rzeczywistości wcale nie gra w Rosji aż tak często. Dodaje też, że sama nie pchała się na rosyjski rynek, a jedynie "została zauważona".

Wygrałam casting w Polsce. Akurat była to rosyjska produkcja, kręcona na Ukrainie. Ale nie jest tak, że byłam szczególnie popularna w Rosji. Druga produkcja wydarzyła się dzięki sukcesowi pierwszej - byłam akurat w Moskwie na wręczaniu nagród, zostałam zauważona przez producenta. Sam mnie szukał. Więcej, prawdę mówiąc, nie pojawiałam się już w Rosji. Zrobiłam jeszcze jeden film na Białorusi - wylicza.

Moro zauważa, że obecnie w Rosji jest spora konkurencja.

Rynek rosyjski się bardziej otworzył. Chętniej zatrudniają zagranicznego aktora do epizodycznej roli, kiedyś szukano na główne. Kiedyś była zamknięta, dziś rosyjscy filmowcy jeżdżą na festiwale, poznają ludzi - mówi.

Myślicie, że Joanna celowo narzeka na warunki w Rosji, żeby nie sprowadzić sobie na plecy dodatkowej konkurencji z Polski?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(60)
Gość
6 lat temu
Świetnie zagrała Annę German ale Pudelek urządził na nią nagonkę.
Gośćiowa
6 lat temu
Taki już jest Człowieczyj los!
Gość
6 lat temu
No właśnie ten który zrobił pokaz z nagimi hostessami to jest jej były "przyjaciel". Nawet mają razem zdjęcia.
Gość
6 lat temu
Pewnie teraz będzie reklamować nawozy i rajtuzy, jak jej wpaniałe celebryckie koleżanki. 🙈
Gość
6 lat temu
Bardzo naturalnie wygląda, skończyła szkołę aktorską, jest spoko swojską osobą. Nie rozumiem czemu tyle ludzi ma do niej jakiś problem.
Najnowsze komentarze (60)
gość
6 lat temu
Aktorka jednej roli 😂
gość
6 lat temu
Nie lubię jej bo jest jakaś taka sztuczna i zawistna jeśli jest nie po jej myśli.
Gość
6 lat temu
Ludzie ! Zdjac sankcie z Rosji ! Bo Moro za malo zarabia :(
Gość
6 lat temu
Dno i drewno. Nie ma talentu
ķkkkkkkkk
6 lat temu
fota Putina wymiata!!:))))pozdro Wszystkim pudelkowiczom
Gość
6 lat temu
Joanna Moro 35 lat i wszyscy jak zwykle odmładzają ją na siłę wmawiając wszystkim że ma 32 jak Gosia majdan
Gość
6 lat temu
Ciekawa jestem czy zagrałaby w filmie o tematyce: Kursk, obozy filtracyjne w Czeczeni, Biesłan, dubrowka, kemerowo, basen moskiewski, zamach w metrze, zabójstwa dziennikarzy rosyjskich? Bo tej strony Rosji jakoś nikt nie chce pokazywać.
Gość
6 lat temu
Ale znowu to jednak jest baba jak bochen chleba. Wielka
Gość
6 lat temu
Szczerze. Rynek rosyjski filmowy to w ogromnej większości filmy propagandowe. A pieniądze od seryjnego mordercy Putina jej nie śmierdzą?
gość
6 lat temu
Ale jesteś brzydka
Gość
6 lat temu
Piękna i naturalna kobieta. Widziałem ja kiedyś na basenie . Jest na czym oko zawiesić. Fajny biust i pupcia
Gość
6 lat temu
Jest śliczna
gość
6 lat temu
Zawsze możesz obciagac za 2 dychy od pały Zrobisz 5 pał stówa wpadnie
gość
6 lat temu
nie lubię jej ogladać, twarz jak patelnia i bardzo szerokie ramiona, ledwo mieści się w kadrze
...
Następna strona