ONI NAM PŁACĄ! Lista celebrytów, od których bierzemy pieniądze za publikacje
Poznajcie tych, którzy szerokim strumieniem pieniędzy wspomagali nasze niezależne dziennikarstwo.
Wielu z Was przeczuwało to już w komentarzach. Niektóre Wasze teorie niestety się sprawdziły. Bezlitośnie nas punktowaliście, a teraz czujemy się zobowiązani przyznać. Wzięliśmy głęboki wdech i z ciężkim sercem ujawniamy listę gwiazd, które przez lata płaciły nam i płacą za, jak to mówimy w branży, "publicity".
Wiemy, że wielu z Was może w tej chwili triumfować, ale zawsze ważniejsza od sensacji była dla nas czysta prawda. Dziś ostatecznie rozwiewamy Wasze domysły i bijemy się w pudelkową pierś.
Poznajcie tych, którzy szerokim strumieniem pieniędzy wspomagali nasze niezależne dziennikarstwo.
Za wyznaczanie nowych standardów piękna i pranie mózgów młodych dziewcząt, by pokochały operacje plastyczne. W końcu każdy chce wyglądać jak Anella, prawda?
Od zawsze i za wszystko. Tak naprawdę jest jedną z założycielek. Różowy Pudel to jej animal spirit. Wszystkie uszczypliwe komentarze o Adze Szulim pochodzą z jej majątku.
Płaci nam ostatnio za milczenie. Wcześniej płaciła nam za obiektywną ocenę rozwoju jej muzycznej kariery. Dla niepoznaki objechała nas w wywiadzie. To my wykupiliśmy te kilka sprzedanych płyt.
Płacą nam w doczepach i implantach oraz wokalnie. Promujemy je, bo zależy nam na tym, by kobiety pokazywały za dużo na Instagramie i robiły jak najwięcej operacji plastycznych. Mieliście nie wiedzieć, ale chcemy by każda dziewczyna odkryła w sobie zdolności wokalne po zrobieniu odpowiedniej ilości operacji i rozbieranych sesji.
Płaci nam w batonikach. Bez naszej uwagi mogłaby spokojnie twierdzić, że smalec jest białkiem i wciąż uśmiechać się z kolejnych reklam. Słowem - płaci nam, by do końca nie stracić kontaktu z rzeczywistością i nie stać się swoją własną idolką.
Płaci nam z litości. Przecież mogłaby nas kupić i wtedy pisalibyśmy wyłącznie negatywnie i wyłącznie o Dodzie. Nie zrobiła tego jeszcze wyłącznie dla pozoru.
Płaci nam z kieszonkowego za to, żeby nikt nie dowiedział się, że pali i po co jej dowód osobisty w łazience. Niestety spóźniała się z przelewami, więc opublikowaliśmy te informacje. Teraz płaci nam już bez opóźnień.
Płacą nam za sianie zamętu co do wieku Gosi. Możemy tylko zdradzić, że mieści się w przedziale 17-71 lat.
Tak naprawdę to ściągamy z nich haracz, a sami sterujemy ich karierą. Jeśli tak nie jest, to niby dlaczego pod koniec roku zrujnowaliśmy ich karierę, by teraz po przerwie pisać o ich ślubie? A że niepochlebnie? Kto się czubi ten się lubi, no nie? Każde dziecko wie, że tak to działa.
Płaci nam w używanych ciuchach, żebyśmy pokazywali ją na ściance. Po prawdzie umawia się z nami po pokazach, żeby nikt nam nie przeszkadzał, uśmiecha się i pyk - sesja gotowa i kolejna bezimienna publikacja zapewniona.
"Kobiety Sukcesu", "Kobiety Mafii", farba do włosów, nowa płyta, a latem przejęcie schedy po Kasi Skrzyneckiej w reklamie pasztetów. To wszystko nasza zasługa, więc wdzięczna Julka płaci nam w autografach Patryka Vegi. Z "Tańcem z Gwiazdami" nie pykło, bo miała kaca. Ale to jej wina, nie nasza.
Płaci nam w dziecięcych ubrankach i używanych pieluszkach, żebyśmy opisywali zmniejszanie i powiększanie jej ust i piersi. W sekrecie pisze książkę i już niedługo ukaże swoją intelektualną stronę. Patryk Vega wykupił już prawa do ekranizacji w formie serialu.
Płaci nam pieniędzmi z alimentów za przedstawianie Moniki Richardson w złym świetle. Tak naprawdę Monika promuje z okładek wartości rodzinne, a jej Instagram skłania nas do refleksji. Jest sympatyczną i bardzo inspirującą osobą, ale zrozumcie nas - musimy za coś kupować pasztet i wczorajsze kajzerki.