Wzruszona, 78-letnia (!) Tina Turner na premierze musicalu o jej życiu (ZDJĘCIA)
Na wydarzeniu pojawił się też Rod Stewart w futrzanych kapciach Gucci. Zobaczcie zdjęcia.
Choć początki jej kariery sięgają późnych lat 50., Tina Turner światową sławę zdobyła prawie 30 lat później, wraz z bestsellerowym albumem Private Dancer. W kolejnych latach wyrosła na jedną z największych gwiazd na świecie, a to za sprawą niezwykle charakterystycznego głosu, roli w sequelu Mad Maxa i hitowej piosenki nagranej do filmu o Jamesie Bondzie, GoldenEye. Nietypowa ścieżka kariery i burzliwy (delikatnie mówiąc) związek z jej pierwszym mężem, Ike'iem Turnerem, sprawiły, że historia jej życia została zekranizowana już 1993 roku.
Turner ostatni studyjny album wydała prawie 20 lat temu i oficjalnie jest na emeryturze, którą spędza w Szwajcarii u boku młodszego o 17 lat męża, Erwina Bacha, z którym jest już od 25 lat. Teraz powraca w roli producentki londyńskiego musicalu o jej życiu. Premiera spektaklu Tina odbyła się we wtorek w Aldwych Theatre i poza samą Turner przyciągnęła też między innymi Roda Stewarta w futrzanych kapciach Gucci.
Zobaczcie zdjęcia:
78-latka zaprezentowała się w czarnym garniturze, do którego dobrała brokatową torebkę.
Gwiazda była nie tylko pomysłodawczynią, ale też jedną z producentek musicalu.
Turner poznała go ponad 25 lat temu, a w 2013 roku wyszła za niego za mąż.
Oboje zdawali się być w świetnych humorach.
73-latek pochwalił się z tej okazji futrzanymi kapciami Gucci zaponad 3,5 tysiąca złotych.
Stewart ożenił się z Penny Lancaster w 2007 roku.
Aktorka jest znana głównie z pracy na Broadwayu, ale zagrała też w Orange Is the New Black.
Na jej skromny, jak na razie, dorobek składają się role w brytyjskich operach mydlanych.