Nagła i niespodziewana śmierć Tima Berglinga zaskoczyła świat muzyki. Fani artysty również nie kryją smutku - zaledwie 28-letni gwiazdor miał przed sobą całe życie i dopiero rozpoczętą, a już spektakularną karierę.
Tym bardziej zaskoczyły okoliczności, w których znaleziono jego ciało. Tim przebywał na wakacjach w Omanie, a dzień przed śmiercią bawił się na jachcie w towarzystwie znajomych. Na ostatnim zdjęciu, do jakiego dotarło TMZ widać, jak Bergling w świetnym nastroju spędza czas z grupą przyjaciół. Fani podkreślają, ze w jego dłoni widać drinka, choć trudno określić, czy zawierał on alkohol. Avicii miał zrezygnować z jego spożywania na długo przed tragedią w związku z problemami zdrowotnymi.
Poproszeni o wypowiedź pracownicy resortu podkreślają, że muzyk świetnie bawił się podczas pobytu w Muskacie:
Zdecydowanie wydawał się być w dobrym nastroju, jednocześnie spędzając miło czas - powiedzieli.
By wyjaśnić okoliczności śmierci Berglinga, do Omanu poleciał jego brat.