Ilekroć wydaje się, że osoby związane z rodziną Kardashianów niczym nas już nie zaskoczą, to okazuje się, że wciąż czeka na nas wiele niespodzianek. Choć ostatnio uwaga mediów skupiona była głównie na Kanye West'ie i jego kiepskim stanie psychicznym, to wygląda na to, że o zainteresowanie dziennikarzy zamierza powalczyć z raperem jego niedoszła szwagierka, Blac Chyna.
29-letnia była striptizerka kilka tygodni temu wdała się w awanturę w parku rozrywki Six Flags, podczas której wykorzystała wózek swojej rocznej córeczki jako broń. Chyna powinna jednak teraz unikać stresów, bo - jeśli wierzyć doniesieniom amerykańskich mediów - spodziewa się kolejnego, trzeciego już dziecka.
O ile sama ciąża kontrowersyjnej celebrytki nie jest aż takim zaskoczeniem, to już osoba ojca jej nienarodzonego dziecka budzi spore emocje. "Niedoszła Kardashianka" od marca spotyka się bowiem z 18-letnim raperem, ukrywającym się pod pseudonimem YBN Almighty Jay. Wbrew pozorom, para nie poznała się w klubie ze striptizem albo na planie hiphopowego teledysku, lecz... za pośrednictwem strony Christian Mingle, serwisu randkowego dla "chrześcijańskich singli".
To mogłoby tłumaczyć szybką ciążę Chyny, bo jej nowy chłopak ma dość osobliwe podejście do stosowania antykoncepcji:
Nie korzystam z prezerwatyw - wyznał Jay w jednym z wywiadów. Nie bzykam s*k, z którymi nie chciałbym mieć dzieci. Jeśli Chyna zaszłaby w ciążę, to byłbym bardzo szczęśliwy i na pewno bym z nią został. Kocham to wielkie d*psko.
Przedstawiciel celebrytki nie chce komentować rewelacji na temat jej odmiennego stanu, ale ona sama ich nie dementuje, choć znalazła czas, by zaprzeczyć wieściom, że zgodziła się wyjść za swojego nastoletniego chłopaka za mąż.
Gratulujemy...?