Jednym z nominowanych w tym roku do Oscara filmów był Cudowny chłopak, opowiadający o Auggiem, który urodził się z licznymi deformacjami twarzy. Historia poruszyła miliony widzów na świecie i wywołała dyskusję na temat społecznego podejścia do osób zmagających się z podobnym problemem.
Swoją historię, podobną do historii Auggiego opowiada Ashley Carter - 17-latek dotknięty zespołem Treachera Collinsa. Choroba będąca splotem genetycznych wad wrodzonych zniszczyła jego dzieciństwo, o czym Carter mówił już w kilku programach telewizyjnych.
Ostatnio Brytyjczyka zaproszono do udziału w kontrowersyjnym show pt.: Nieumawialni. 17-latek nie tylko odmówił, ale też głośno skrytykował tego typu programy.
Przeczytałem e-mail mojej mamie, Loiuse. Oboje czuliśmy się urażeni tą propozycją - cytuje Ashleya Independent. Nas, ludzi żyjących z wadami genetycznymi, nie powinno się nazywać "nieumawialnymi". Jesteśmy normalnymi ludźmi i żyjemy wspaniałym życiem - mówi.
Produkcja programu przeprosiła Cartera tłumacząc, że zamysłem programu jest, by pokazać, że osoby dotknięte podobnymi schorzeniami mają szanse na uczucie, a wykluczanie ich jest błędem.
Przekonuje Was takie tłumaczenie?