Trwa ładowanie...
Przejdź na

Charlie Sheen oskarża byłe kochanki: "To wyłudzaczki, które DYBIĄ NA MOJĄ FORTUNĘ"

69
Podziel się:

Aktor twierdzi, że każda kobieta miała pełną świadomość jego choroby, zanim doszło do stosunku…

Charlie Sheen oskarża byłe kochanki: "To wyłudzaczki, które DYBIĄ NA MOJĄ FORTUNĘ"

Charlie Sheen jest prawdziwym symbolem "gwiazdy upadłej". W latach 80. i 90. syn Martina Sheena robił zawrotną karierę w Hollywood, a każde szanujące się studio filmowe zaciekle walczyło o angaż aktora w produkowanych przez nich wysokobudżetowych przedsięwzięciach. Niestety z biegiem lat coraz częściej słychać było o wybrykach Charliego, aniżeli o sukcesach zawodowych. Gdy pod koniec 2015 na jaw wyszło, że Sheen jest nosicielem HIV, jego kariera zakończyła się niemal natychmiastowo, a żadna szanująca się osoba nie chce mieć nic wspólnego z 52-latkiem.

Gdy do opinii publicznej przedostały się informacje o chorobie aktora, wiele byłych kochanek (głównie prostytutek i gwiazd porno) zgłosiło się do mediów twierdząc, że nie miały pojęcia o wirusie, którym Sheen mógł zarazić niczego nieświadome kobiety.

Po tym, jak kolejna kochanka oskarżyła Charliego na łamach prasy o świadomą próbę zarażenia, aktor postanowił publicznie wypowiedzieć się na temat krążących "insynuacji". W rozmowie z TMZ Sheen wyznał, że o chorobie wie od 4 lat, i od tamtej każda kobieta, z którą miało dojść do stosunku, była o wirusie informowana. Sheen twierdzi, że ma do czynienia z "wyłudzaczkami, które dybią na jego fortunę". Ostatnia kobieta, która domaga się od Charliego zadośćuczynienia za poniesione winy, miała być według Martina profesjonalną prostytutką, która od początku wiedziała, że może dorobić się na aktorze dużych pieniędzy.
W trakcie krótkiego romansu kobieta ta miała wyłudzać od aktora wysokie sumy i drogie prezenty, nalegając przy tym na uprawianie seksu bez zabezpieczenia. Pod koniec związku aktor postanowił podpisać z prostytutką kontrakt, w którym zobowiązała się ona do niewyjawienia nikomu sekretu o chorobie. Na koniec Sheen wyraził obawę przed kobietą, twierdząc, że zachowuje się ona niepoczytalnie i dopuszcza się stalkingu.

Wierzycie Sheenowi?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(69)
gość
6 lat temu
A coś ty chłopie myślał? Wiadomo, że takie panny lecą na pieniądze.
ma
6 lat temu
Charlie ma mózg wyżarty przez dragi
Gość
6 lat temu
Jest obrzydliwy dlaczego współżycje bez zabezpieczenia skoro wie że jest chory?
Ala
6 lat temu
Nawet dla kasy zadna prostytutka nie popelnialaby samoboja. A on kondonow nie uzywal
gość
6 lat temu
Mnie najbardziej zastanawia czy on myśli o swoich dzieciach. Chyba ma córki. Wstyd straszny mieć takiego ojca, ja bym się nie przyznawała gdybym miała ojca k****arza i ćpuna.
Najnowsze komentarze (69)
gość
6 lat temu
masz hifa.. i nikt nie cce z toba pracowac... żenuła. n
Gość
6 lat temu
Oj mało wy wiecie o hiv i lekach jakie przyjmuje nosiciel ,żeby wlasnie nie zakazić partnera!
justyna
6 lat temu
pijak i narkoman ale jest 21 wiek a on nie jest swiety i niestety trzeba uzywac mozg i liczyc sie z konsekwencjami
Gość
6 lat temu
Fajnie zagral w pogoni za cieniem fixing the shadow
Gość
6 lat temu
Jak ma papier, To Co za problem. Czytałam, że przy dzisejszych lekach można zredukować prawdopodobieństwo przenoszena wirusa, ale akurat ten pan na skrupulatego mi nie wygląda, więc kto wie, jak się leczył.
gość
6 lat temu
ja tam wierzę facetowi , a nie pazernym babom . Babsztyle tylko kasa interesuje
Matka Polka
6 lat temu
A ja Cię kocham Charlie, jestem Twoja fanka od 30lat
gość
6 lat temu
Szkoda mi gościa choć sam sobie zapracował na to co ma .....
gość
6 lat temu
wierzę mu, bo żadna prostytutka nie leci na faceta, tylko jego pieniadze
Gość
6 lat temu
Dno!
Gość
6 lat temu
Damski bokser i zapijaczony ćpun, bardzo wiarygodna postać.
Gość
6 lat temu
Po pierwsze jesli jest na lekach i wiremie ma niewykrywalna to nie moze nikogo zakazic! Pamietajcie o tym, nie tak latwo jest sie zakazic hivem.
Gość
6 lat temu
Towarzystwo warte siebie.
Mewa
6 lat temu
No woczesne leki na hiv są bardzo dobre. Jeżeli nisiciel bierze leki na hiv to po pownym czasie zażywania tych leków (około 6 m-cy) wirusa jest tak mało we krwi, że jest prawie niewykrywalny. W takiej sytuacji nosiciel nie jest w stanie nikogo zarazić. (oczywiście jak nosiciel przestanie brać leki, wirus znowu się namnoży i nosiciel bedzie mógł zarażać). Pod warunkiem, że bierze regularnie leki na hiv nie może praktycznie nikogo zarazić! Niestety w Polsce jest ogromna niewiedza na temat hiv!!!!!!
...
Następna strona