Od pokazywania pośladków do udawanego ślubu w reklamie. Najlepsze momenty związku Kuby i Renaty
Były jeszcze romantyczne randki na marszach KOD-u. Będziecie tęsknić?
Wszystko wskazuje na to, że pięcioletni związek Kuby Wojewódzkiego i Renaty Kaczoruk właśnie przechodzi do historii. Jak udało nam się dowiedzieć, modelka woli teraz robić "karierę solową", chociaż trudno przewidzieć, co się kryje za tym enigmatycznym określeniem: TYLKO U NAS: Wojewódzki i Kaczoruk JUŻ SIĘ ROZSTALI?!
Trzeba przyznać, że związek Kuby i Renaty przezywał kilka swoich wielkich momentów. Dotyczyły one głównie pokazywania pośladków w miejscach publicznych, ale było też blisko do ślubu. Co prawda w reklamie, ale to już coś...
Przypomnijcie sobie najlepsze momenty tej burzliwej miłości. Będziecie tęsknić?
Renulka zadebiutowała na salonach w lutym 2013 roku. Wtedy jeszcze wydawała się onieśmielona zainteresowaniem paparazzich...
Wkrótce potem Kuba i Renata zamieszkali razem, a wpływowy chłopak modelki postarał się, by media publikowały atrakcyjne zdjęcia jego seksownej dziewczyny.
Renata szybko zrozumiała, że łatwo podtrzyma popularność za pomocą odpowiednich zdjęć na Instagramie. Publikowała ich więc coraz więcej.
Renulka dzięki swojemu chłopakowi poznała osoby z pierwszych stron gazet. Nie ukrywała sympatii politycznych, tuląc się do Bronisława Komorowskiego.
Renata polubiła też wstawianie zdjęć swoich stóp i nóg.
Kuba i Renata maszerowali i przytulali się na marszu KOD-u.
Renulka dotarła nawet na okładkę magazynu Ewy Chodakowskiej. Ładnie zapozowała?
Renata polubiła sławę i na Instagramie pokazywała swoje wakacje z Kubą oraz nagie pośladki.
To zresztą przerodziło się w niebezpieczną pasję...
Która trwała miesiącami...
Przełomem w karierze Renaty był udział w Azja Express. Niestety, to chyba nie był dobry przełom.
Przez pewien moment Kuba i Renata udawali, że wzięli ze sobą ślub. Jak okazało się z perspektywy czasu, nawet udawane małżeństwo z reklamy nie przetrwało.
Niestety, jak udało nam się dowiedzieć, związek Kuby i Renaty to już najprawdopodobniej przeszłość...