Trwa ładowanie...
Przejdź na

100 osób WYSZŁO Z PREMIERY filmu Larsa von Triera w Cannes! "Obrzydliwe, pretensjonalne, do zwymiotowania"

140
Podziel się:

Kontrowersyjny Duńczyk znowu wywołał oburzenie canneńskiej publiczności. Tym razem przesadził?

100 osób WYSZŁO Z PREMIERY filmu Larsa von Triera w Cannes! "Obrzydliwe, pretensjonalne, do zwymiotowania"

Lars von Trier jest niewątpliwie kontrowersyjną postacią - kochane przez jednych, a znienawidzone przez innych dzieła duńskiego reżysera za każdym razem są szeroko komentowane przez kinomanów i raczej nie pozostawiają nikogo obojętnym. W 2009 gdy Antychryst miał swoją premierę w Cannes, ludzie byli zniesmaczeni krwawym horrorem Duńczyka, co dali mu do zrozumienia tłumnie wychodząc z kinowej sali. Wygląda na to, że historia lubi się powtarzać, a von Trier znowu podpadł publiczności festiwalu w Cannes.

W poniedziałek odbyła się oficjalna premiera najnowszego filmu Larsa pod tytułem The House That Jack Built. Jest to historia seryjnego mordercy, która rozciąga się na przestrzeni 12 lat życia głównego bohatera i przedstawia coraz to brutalniejsze morderstwa, których dokonuje postać grana przez Matta Dillona. Mimo że przed rozpoczęciem seansu reżyser dostał sześciominutowe owacje na stojąco, dziennikarze obecni na sali podają, że w trakcie filmu z sali wyszło... około 100 osób. Po premierze filmu w internecie rozpętała się burza: wielu widzów uznało film za "brutalny i obrzydliwy".

"Obrzydliwe, pretensjonalne, do zwymiotowania, tortura", "Widziałem wszystkie filmy von Triera. "Przełamując fale", "Tańcząc w ciemnościach", "Dogville" i "Melancholia" były prawdziwymi arcydziełami. Rozumiem horror i przemoc. Ale w "The House that Jack Built wszystko jest tanie i pornograficzne", "Nigdy nie widziałem czegoś takiego" - pisali oburzeni internauci na Twitterze.

W jednej ze scen Jack morduje synów kobiety, z którą się spotyka - relacjonuje słynny krytyk Owen Gleiberman na łamach Variety. Ale najbardziej przerażający moment następuje dopiero chwilę później. Jack zabiera zwłoki do swojej chłodni, w której trzyma inne trupy. Odczekuje chwilę, potem bierze narzędzia… Dostajemy tylko przebłysk tego, co się dzieje. Twarz chłopca jest "naprawiona". Ma na twarzy coś na kształt uśmiechu Jokera.

Okazuje się, że fanów brutalnego dzieła Triera również nie brakowało. Po seansie reżyser doczekał się owacji na stojąco, a kilkoro dziennikarzy obecnych na sali mówiło później wywiadach, że najnowsza produkcja von Triera "zmieni oblicze kina".

Chcecie obejrzeć _The House That Jack Built_?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(140)
gość
6 lat temu
A pozniej zdziwienie, gdy pojawia sie psychopata sprawdzajacy pomysly maniakalnego rezysera
Gość
6 lat temu
To samo pomyślałam.... Jacy delikatni. Wiedzieli na co idą i jakie filmy kręci Lars
gość
6 lat temu
Wyjście stu osób robi dobrą reklamę, w końcu i Pudelek o tym pisze :)
Gość
6 lat temu
Czytając opis robi mi sie słabo...
gość
6 lat temu
Wszedzie ta cholerna masoneria!
Najnowsze komentarze (140)
gość
6 lat temu
wszędzie te mosie
gość
6 lat temu
obejrzyjcie jego film I****I autobiografia Trier-a :D
gość
6 lat temu
Taa, zmienił oblicze kina - na jeszcze gorsze.
gość
6 lat temu
uważam ,że takie filmy tworzą chore umysły . Ci , którzy zachwycają się czymś takim powinni się zastanowić nad stanem zdrowia swojego umysłu - krok do bycia seryjnym mordercą .
Gość
6 lat temu
I po takich zachętach na pewno obejrzę
gość
6 lat temu
j***ać PIS
Gośćyou and t...
6 lat temu
Przez ta trawe ta trawe zielona oszalalemm Lolki, jointy i blanty buchalem tak co dnnniaaaa... Dobry towar spragniony ci odddallemm... Tak upalic upalic sie mozna tylko raaazz..
Gość
6 lat temu
Patologia....
gość
6 lat temu
podejrzewam, że najprawdopodobniej spora część ludzi wyszła z seansu nie przez swoja delikatność, tylko na znak protestu przeciw reżyserowi w związku z wyznaniami Bjork o molestowaniu w czasie kręcenia Tańcząc w ciemnościach
Gość
6 lat temu
A co jeśli ktoś ma w nosie to co mówi kościół i nie wierzy w piekło i uważa je za okropny wymysł kleryków do manipulowania ludźmi? Więc bzyka kiedy mu się chce i jak mu się chce, bo po śmierci nie ma nic, zjedzą to robaki, więc żyje najlepszym życiem, bo tylko jedno ma, a nie na pół gwizdka z nadzieją na życie wieczne? ;-)
Gość
6 lat temu
Z ogromna checia obejrze!
Gość
6 lat temu
A sam von Trier zaciera ręce, bo do kin przybędą tłumy, żeby się na własne oczy przekonać czy naprawdę ten film jest tak brutalny. Świetna reklama.
Gość
6 lat temu
Ja czekam od dwóch lat,uwielbiam jego filmy,
gość
6 lat temu
Patrzac na recenzje roznych filmow i seriali dochodze do wniosku ze ogolnie ludziom na swiecie przejadlo sie juz okrucientwo i perwersja na ekranie.. ludzie chca czegos optymistycznego, prawdziwego, szczerego, glebokiego.. nie wsytarczy juz pokazac flaki i gola d*** zeby zainteresowac widza.. i bardzo dobrze, bo wiekszosc tego typu jest tak naprawde prosta, prymitywna i bez zadnej glebszej mysli czy przekazu, a bazuje tylko na szokowaniu i dolowaniu widza
...
Następna strona