Trwa ładowanie...
Przejdź na

Szef Kancelarii Premiera narzeka na przymus zwrotu nagród: "Musiałem wziąć kredyt i sprzedać samochód"

284
Podziel się:

Członkowie rządu Beaty Szydło musieli przekazać równowartość nagród i premii na rzecz Caritasu. Aż tak krucho u nich z pieniędzmi, że muszą się zadłużać?

Szef Kancelarii Premiera narzeka na przymus zwrotu nagród: "Musiałem wziąć kredyt i sprzedać samochód"

Pod koniec 2017 roku dziennikarze ujawnili, że ministrowie Beaty Szydło, mimo niewielkich sukcesów na koncie, postanowili być dla siebie niezwykle szczodrzy. Członkowie rządu pani premier w sumie przyznali sobie i swoim podwładnym... aż 200 milionów złotych.

Jak nietrudno się domyślić, wyjście na jaw informacji o szokującej wysokości nagród oburzyło polityków opozycji, którzy zaapelowali do nagrodzonych ministrów o zwrot tych pieniędzy. Ostatecznie do akcji musiał wkroczyć sam Jarosław Kaczyński, który publicznie zapowiedział, że nagrodzeni politycy zwrócą równowartość swoich premii na konta Caritasu.

Choć akcja miała mieć charakter dobrowolny, to wygląda na to, że nikt nie chce wzbudzać dodatkowego gniewu prezesu PiS-u. Dochodzi do tego, że działacze partii rządzącej zadłużają się, byle tylko zdążyć ze spłatą przed wyznaczonym przez Kaczyńskiego na połowę maja ostatecznym terminem.

Taki los spotakł chociażby Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie dla programu Gość Radia Zet, Dworczyk przyznał, że aby spłacić 30 tysięcy złotych premii musiał wziąć kredyt w banku.

Musiałem 20 tys. zł z kredytu na ten cel zaangażować - wyznał w radiu, dodając, że pozostałe 10 tysięcy zdobył po... sprzedaniu samochodu: Taka jest sytuacja, trzeba to zrealizować. Trzeba ponosić konsekwencje funkcjonowania w danym miejscu.

Myślicie, że więcej polityków miała podobny problem z oddaniem tych nagród?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(284)
gość
6 lat temu
Szybko coś rozdysponowali te premie. Skoro sami nie potrafią oszczędzać i dysponować pieniędzmi, to strach pomyśleć jak dysponują pieniędzmi publicznymi.
gość
6 lat temu
Nam sie należało - !!!!! k u r ff a Beata
gość
6 lat temu
kasa na cel charytatywny będzie odliczona od podatku,dostaną ją z powrotem
Gość
6 lat temu
Oj biedactwo a może by tak do normalnej uczciwej pracy pójść a nie brać kasę za puszczanie bakow w sejmowa ławę i wykonywanie rozkazów prezesa??? I jeszcze za mało????
gość
6 lat temu
I on ma czelność mówić to głośno!!! K***a ludzie
Najnowsze komentarze (284)
ada
6 lat temu
ZŁODZIEJE !!!
gość
6 lat temu
Czy te pieniądze otrzymali od Caritasu???To są pieniądze z budżetu państwa I tam powinny wrócić!!PIENIĄDZE ZWRÓCIĆ DO BUDŻETU PAŃSTWA a nie swoim!!!!
Gość
6 lat temu
Wstydu nie mają!
gość
6 lat temu
Szydlo nawieksza z********a w historii polskiej polityki...Dojna Zmiana...Szambo pisowskie Kaczynskiego...
gość
6 lat temu
dlaczego tylko Caritasu?????? a domy dziecka, hospicja . Jeżeli już oddają to może by podzielić????/
gość
6 lat temu
Dali na Caritas jako darowizna i odpiszą sobie to od podatku... Dlaczego pieniądze nie wróciły tam skąd wyszły. Dlaczego my podatnicy nie mamy prawa głosu co dzieje się z pieniędzmi z naszych podatków? Podwójnie nas ludzi zrobili w jajo bo pieniądze do nich wrócą i nasze pieniądze znów trafiły do tych w czarnych sukienkach...,
Gość
6 lat temu
Brak słów!
ala
6 lat temu
Nie ma żadnego zwrotu. O zwrocie można mówić wówczas kiedy zostają zwrócone na konto z którego zostały wypłacone. To co oni mają podobno zrobić to jest darowizna na ściśle wskazany cell, zachowując część pieniędzy dla siebie. Zwykła banda darmozjadów okradająca obywatela.
Gość
6 lat temu
Hahaha
gość
6 lat temu
nie pie.... facet
gość
6 lat temu
nie pie.... facet
gość
6 lat temu
nie pie.... facet
Gość
6 lat temu
Wstyd hańba! Wszyscy się tak wypaśli na tych ciepłych pośladkach że tylko im brzuchy sterczą i d**y wystają
Gość
6 lat temu
Nie klamcie biedaki te premie dalej sa w waszych kieszeniach OSZUŚCI. Polacy nie giesi swój rozum mamy juz nigdy wam nie uwierzymy STOP OSZUSTWOM I KLAMSTWOM .
...
Następna strona