Natalia Siwiec z zatroskaną miną spędza czas ze swoją rodziną (ZDJĘCIA)
Fotomodelka zjadła obiad z nie-mężem i córką w restauracji.
Natalia Siwiec** została mamą niespełna rok temu. Przez cały okres ciąży chroniła prywatność, co zaowocowało plotkami o wynajęciu surogatki. Fani nie mogli uwierzyć, że otwarta i dotąd chwaląca się wszystkimi tajemnicami życia prywatnego celebrytka, tak **nagle postanowiła zamilknąć.
Natalia postanowiła wynagrodzić swoim fanom niebranie udziału w ciążowej przygodzie i pochwaliła się córką w mediach społecznościowych. W przeciwieństwie do innych gwiazd, Siwiec pokazała twarz małej Mii i chętnie publikuje rodzinne perypetie na Instagramie.
W czwartek paparazzi przyłapali fotomodelkę na rodzinnym obiedzie. Niestety, rzeczywistość prezentowała się trochę inaczej niż w relacjach udostępnianych w mediach społecznościowych. Zmęczona Siwiec zabawiała kapryśną Mię, podczas gdy jej nie-mąż Mariusz Raduszewski cały czas rozmawiał przez telefon.
Zobaczcie, jak wyglądało czwartkowe popołudnie Natalii Siwiec. Nie tak kolorowe jak na Instagramie?
Natalia przez cały czas zajmowała się córką.
Mia zajmowała całą uwagę Natalii, a telefon komórkowy pochłonął Mariusza. Para prawie ze sobą nie rozmawiała.
Natalia przez cały czas starała się zabawiać córkę. W tym czasie jej partner rozmawiał przez telefon.
Na twarzy Natalii można było zauważyć zmęczenie.
Mia jednak nie schodziła z rąk mamy, wymuszając co chwilę nowe zabawy przy stole.
Natalia zaczęła podnosić córkę i dawać jej buziaki, co ewidentnie podobało się małej Mii.
Może jednak nie do końca jej się podobało...
Tata Mii odszedł od stołu, by porozmawiać przez telefon i zapalić Iqosa.