Trwa ładowanie...
Przejdź na

Doda na Instagramie przeżywa jazdę pociągiem: "Nie zmrużyłam oka, NAPISZĘ SKARGĘ! Zero empatii, współczucia!"

343
Podziel się:

Dorota jechała w wagonie, w którym panowała za niska temperatura. "Brak zrozumienia dla mojej sytuacji jest co najmniej taki, jakbym była Lewandowskim, a pociąg przejechał mi po nodze!".

Doda na Instagramie przeżywa jazdę pociągiem: "Nie zmrużyłam oka, NAPISZĘ SKARGĘ! Zero empatii, współczucia!"

Od dłuższego czasu Doda, niegdyś amatorka przepychanek w toalecie i palenia rzeczy byłych facetów na balkonie, przeżywa niepokojącą przemianę duchową. W każdym wywiadzie zaznacza, że stało się tak dzięki małżeństwu z Emilem, z którym teraz regularnie chodzą do kościoła. Ostatnio Doda i Emil poszli nawet na procesję Bożego Ciała, chociaż lada dzień obydwoje mają stanąć przed sądem w sprawie prób uciszania Emila Haidara...

Przemiana Dody nie ma wyłącznie charakteru religijnego. Piosenkarka dostrzega dramaty dnia codziennego, o których mówi potem w mediach społecznościowych. Najnowszą tragedią z życia Rabczewskiej jest jazda pociągiem na koncert do Ziębic. Klimatyzacja była tak rozregulowana, że w wagonie panował straszny ziąb, co Dorota postanowiła zrelacjonować w kilkunastu (!) nagraniach na Instagramie.

To była moja najgorsza podróż w życiu, nie zmrużyłam nawet oka. Boli mnie ucho, gardło i kark - skarży się. Kocham jeździć pociągami, od dziecka mnie to bardzo uspokaja. Przytrafiło mi się to pierwszy raz, żeby ktoś intencjonalnie naraził pasażerów na takie samopoczucie. Robienie takiej temperatury jest karygodne. Jestem ciekawa, jak ja bym sobie poradziła, jakbym nie miała bluzy.

Potem następuje litania oskarżeń wymierzonych w stronę PKP. Temperatura była za niska, konduktor nie zareagował dostatecznie, pozostali pasażerowie siedzieli w kurtkach i płaszczach, co może skończyć się anginą, chociaż, jak przytomnie zauważa Dorota, "zapłacili za bilet". Rabczewska stwierdziła w końcu, że napisze skargę do PKP Intercity:

Włączanie tak skrajnego powiewu powietrza, to mi się w głowie nie mieści. Napiszę skargę! Tylko jestem ciekawa, jaką odpowiedź dostanę - zastanawia się na Instagramie. Jak to możliwe, że pasażerowie płacąc takie pieniądze, mają w gratisie anginę. Zero empatii, współczucia, a jakby jakieś dziecko teraz zachorowało?

Długi wywód Doroty kończy kuriozalne porównanie. Rabczewska stwierdza, że gorszą sytuacją mogłaby być tylko ta, w której to nie ona traci głos przez anginę, ale... Robert Lewandowski traci nogę, którą odciąłby mu pociąg. Nadążacie?

Jestem na maksa wnerwiona, bo moim głosem pracuję. Brak zrozumienia dla mojej sytuacji jest co najmniej taki, jakbym była Lewandowskim, a pociąg przejechał mi po nodze! - zżyma się piosenkarka. Ja od dzisiaj pociągami jeździć nie będę, ale są ludzie, którzy nie mają wyjścia. Mam nadzieję, że PKP odczyta te wiadomości!

Nie możemy się już doczekać relacji ze składania skargi na PKP. Myślicie, że Dorota dostanie chociaż zwrot pieniędzy za bilet?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(343)
gość
6 lat temu
w końcu jechała do ZIĘBIC
Coco
6 lat temu
Lewandowski polskiej sceny muzycznej to np. Pani Kasia Nosowska, a nie jakas trzecioligowa piosenkarka potocznej nuty.
gość
6 lat temu
No i ma rację. Też nie raz zamarzałam w Icc.
Gość
6 lat temu
Zbyt niska temperatura w pomieszczeniu przy takich upałach kończy sie anginą, także tego.
gość
6 lat temu
daj zyc i znikaj. co taka plasticowa twarz?
Najnowsze komentarze (343)
Gość
6 lat temu
Biedactwo do obozu z nią to by się życia nauczyła a nie rozczulala nad sobą ona jest coraz bardziej żałosna
Gość
6 lat temu
Biedactwo do obozu z nią i trochę życia utrudnione toby się tak nie rozczulala ona jest coraz bardziej żałosna.
ev
6 lat temu
ma pani racje, przy tych upalach klima w pociagach jest straszna, za niska temperatura!! a przeciez bilety wciaz drogie!! ktos nie ma wyobrazni i faktycznie ma gleboko gdzies pasazerow
Gość
6 lat temu
Opinia to nie poradzenie sobie z sytuacją... Przykre, ale prawdziwe.
Gość
6 lat temu
Ma swój świat, a do niego nie mają wstępu...
Gość
6 lat temu
Do poznania, samochód z tabliczką lepszy.
Gość
6 lat temu
Wiadomo, że często się nie wysławia, bo wyzywa.
Gość
6 lat temu
Nie zna się na sygerowaniu złej sytuacji więc ciężko powiedzieć, żeby miała rację.
Gość
6 lat temu
Powinna mieć empatię do ludzi, a nie żyć do medii, najlepiej się mówi poza gronem odbiorców, a przecież o nich chodzi, nie ładnie, żeby tak postępować, ale mogli ją zamknąć za obrażanie ludzi...
Gość
6 lat temu
Tylko się skarży.
Gość
6 lat temu
Gdy się tyle mówi o peronach to trzeba dużo narzekać, nie lubić pociągów.
Gość
6 lat temu
Typ ma swoją opinię, idzie zgłaszać liczne skargi. Szok.
Gość
6 lat temu
Przekroczenie granic dozwolonej krytyki uprawnia osobę, której dotyczyło, do skierowania aktu oskarżenia przeciwko autorowi oszczerczego komentarza. Pokrzywdzony może się domagać też rekompensaty pieniężnej. Krytykowanie postępowania innych osób jest dopuszczalne pod warunkiem, że nie przekracza określonych prawem granic dozwolonej krytyki. Oczerniający artykuł, wpis na forum internetowym czy wypowiedź w szerszym gronie osób może dawać podstawę do ścigania karnego. Jest to jednak możliwe wtedy, gdy ktoś pomawia inną osobę o takie postępowanie (np. przyjmowanie łapówek) lub właściwości (np. preferencje seksualne), które mogą ją poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania danego stanowiska, wykonywania zawodu lub podejmowania określonego rodzaju działalności. Chodzi więc o taki przekaz, który może upokorzyć czy zhańbić kogoś w oczach bliżej nieokreślonej grupy osób. Zniesławiająca wypowiedź nie musi nawet doprowadzić do poniżenia lub utraty zaufania, a wystarczy, że jedynie potencjalnie może doprowadzić do takiego skutku.
Pani Doroto
6 lat temu
Również jeżdżę intercity i pewnego razu była bardzo niska temperatura i silny nawiew, wstałam ze swojego miejsca, odszukałam konduktora i uprzejmie mu wyjaśniłam, że cierpię na zapalenie zatok, pan konduktor w mojej obecności przez krótkofalówkę przekazał wiadomość osobie odpowiedzialnej i dalszą podróż odbyłam w odpowiedniej temperaturze. Wzajemna uprzejmość i szacunek potrafi wiele zdziałać. Pozdrowienia dla uprzejmego Pana konduktora😊
...
Następna strona