Wojciech Smarzowski jest dzisiaj jednym z najbardziej cenionych polskich reżyserów, głównie dzięki swojej bezkompromisowości i odwadze w poruszaniu trudnych tematów. Reżyser zasłynął dziełami takimi jak Wesele czy Drogówka boleśnie obnażającymi prawdę o Polakach i ich przywarach.
Trudno więc wyobrazić sobie twórcę, który bardziej nadawałby się do przedstawienia hipokryzji polskiego kościoła i zaściankowego myślenia części katolików. Zwłaszcza, że kościół zmaga się z wciąż nierozwiązanym problemem pedofilii, który żywo zainteresował też Tomasza Sekielskiego: Film Sekielskiego o pedofilii coraz bliżej realizacji? Dziennikarz zebrał już ponad 100 tysięcy złotych!
Kilka miesięcy temu media informowały o planach reżysera na stworzenie kolejnego po Kościele filmu o tej instytucji w Polsce. Tym razem ma on skupiać się na wspomnianej, zamiatanej pod dywan pedofilii. Wiemy już, że film będzie nosił tytuł Kler, a premiera odbędzie się za nieco ponad trzy miesiące.
Kościół nie rozliczył się z pedofilią w swoich szeregach i to jest temat, który mnie uwiera. I że kompletnie nie zajmuje się ofiarami, co jest po prostu podłe. Wkurza mnie to - powiedział Smarzowski w rozmowie z gazeta.pl (...) Księża mówią, że pedofile są w każdym środowisku. Ja myślę, że wśród czołgistów albo inżynierów jest ich trochę mniej.
Nie ma ani w mediach, ani w klerze potrzeby oczyszczenia się. No i najważniejsze są ofiary, nimi się trzeba zająć. To jest coś, co mnie uwiera, co mnie boli. I co pewnie znajdzie odbicie w moich kolejnych filmach. Bo nie ma u mnie na to zgody - dodaje.
W obsadzie znajdą się m.in. Arkadiusz Jakubik i Janusz Gajos. Myślicie, że film wstrząśnie opinią publiczną?