Opole 2018 dzień pierwszy: przestraszona Maryla, żenujący Brzozowski, roztańczony Łazuka... (ZDJĘCIA)
Poznajemy nowe oblicze żenady...
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu w roku 2018 niespodziewanie odbywa się w Opolu. Nie jest to takie oczywiste, jeśli przypomnimy sobie żenujące zamieszanie sprzed roku. Coś jednak pozostało z tamtej sytuacji i jest to właśnie obezwładniająca żenada i ciarki wstydu wśród sporej części osób mimo wszystkich oglądających ten "show".
W tym roku TVP sprytnie połączyło towarzyski mecz Polska - Chile z pierwszym dniem festiwalu w Opolu. Zaczęło się od przeglądu piosenek mundialowych, gdzie królowała nieco wystraszona Maryla Rodowicz z niezapomnianym przebojem Futbol, a na scenie pojawili się także Bohdan Łazuka czy zapomniany Andrzej Dąbrowski. Pojawili się też odkopani Goldenlife oraz Liber z zespołem InoRos. Wisienką na torciku tego wszystkiego był Rafał Brzozowski, który zagrzewał publiczność do piosenek stadionowych. Nie pytajcie, jak mu to wychodziło, bo staramy się jednak posługiwać językiem kulturalnym.
Po zremisowanym meczu nadszedł czas na powrót do Opola, gdzie odbył się konkurs mający wyłonić "przebój na mundial". Z tym będzie ciężko, bo w szranki stanęli takie "tytany" jak grupa Pectus, wspominane już InoRos czy... Kombi, ale z jednym "i", a więc to bez Grzegorza Skawińskiego. W piosenkach przewijały się banały z okrzykami "gola gola" i "do boju" na czele. Nie zanotowaliśmy żadnego utworu, który nie byłby upokorzeniem dla uszu. Konkurs wygrał zespół Kombi przez jedno "i" z piosenką Polska drużyna.
Koncert Debiuty, niegdyś prestiżowy, zaczął się w okolicach północy. Na scenie zaprezentowali się: Siostry Melosik, Krzysztof Iwaneczko, Girls on Fire, Goch, Karolina Micor, Michał Sołtan, Edyta Skrzycka i Dollz. Oczekiwanie na wyniki głosowania "umilał" Andrzej Piaseczny, który z całych sił próbował o pierwszej w nocy zachęcić publiczność do tańca. Albo większość zasnęła, albo wyszła, bo nagle kamery TVP przestały pokazywać trybuny, a jak to robiły, to w bezpiecznych zbliżeniach, dzięki którym nie można było oszacować ilości osób... Niemrawe oklaski były jednak dość znaczące. Nie podejrzewamy bowiem, że komuś może nie podobać się repertuar byłego jurora programu The Voice of Poland.
Nagrodę publiczności zdobyły Siostry Melosik, a główna nagroda im. Anny Jantar, tzw. Karolinka, niespodziewanie trafiła do Girls on Fire. Ich pojawienie się w konkursie wiązało się ponoć z utratą pracy przez pracownika TVP, który dopuścił, by feministyczna piosenka pojawiła się w konkursie. To co, szykują się kolejne zwolnienia?
Zobaczcie, kto pojawił się na scenie i za kulisami festiwalu w Opolu: