Z tytułem Księżnej Sussex wiąże się zarówno wiele przywilejów jak i zasad, których trzeba przestrzegać. Historia Meghan Markle przywodzi na myśl bajkę o Kopciuszku - nikomu nieznana Amerykanka ze średnio sytuowanej rodziny poznała księcia Harry'ego i po 2 latach szczęśliwego związku bierze z nim huczny ślub. 36-latka chyba nie zdawała sobie do końca sprawy z tego, że każdy jej krok będzie bacznie śledzony przez cały świat, i że przy tak dużej presji bardzo łatwo o najdrobniejsze potknięcie...
Markle wywołała właśnie kolejny skandal - tym razem kontrowersyjna księżna złamała protokół, wybierając zbyt odważną kreację na urodziny królowej Elżbiety.
Świeżo upieczona żona księcia Harry'ego założyłą na tę okazję suknię w kolorze pudrowego różu od Caroliny Herrery oraz kapelusz Philipa Treacy'ego w podobnym kolorze. Choć wyglądała ładnie, to nie do końca zgodnie z królewską etykietą - problemem były jej odsłonięte ramiona.
Królewska tradycja zabrania kobietom odsłaniania ramion i jakiegokolwiek eksponowania ciała - przypomina The Sun.
Wszystko wskazuje na to, że Meghan planuje zostać "nowoczesną" księżną, która nie zamierza przestrzegać przestarzałych zasad.
A Wy jak myślicie, czy Księżnej Sussex przystoi publicznie odsłaniać ramiona?
